Uber o koronawirusie: daj kierowcy napiwek. A my zawieziemy lekarzy i szpitalny personal za darmo

W czasie, kiedy większość firm nie pracuje, a Polacy mają ograniczoną możliwość przemieszczania się, spada także liczba przewozów zarówno siecią taksówkarską, jak i popularnym w naszym kraju Uberem. Przedstawiciele firmy właśnie rozesłali do wszystkich użytkowników informacje, co należy robić wsiadając do auta Ubera i za co mamy być wdzięczni kierowcy... Na szczęście jest też wspaniała inicjatywa firmy.

Apel, żeby klaskać w niedzielę o godzine 17.00, by uhonorować w ten sposób i podziękować lekarzom, którzy toczą walkę z wirusem – w pełni rozumiemy. Dziś jednak firma Uber rozesłała swoim użytkownikom następujący komunikat, dotyczący „troski o bezpieczeństwo” w dobie pandemii covid-2019:

Zdrowie i bezpieczeństwo społeczności jest naszym priorytetem. Przekazujemy porady dla osób, które chcą pomóc w stawieniu czoła obecnej sytuacji.

Daj kierowcy napiwek. Kierowcy pracują obecnie naprawdę ciężko, starając się zadbać o nasze społeczności. Okaż swoją wdzięczność napiwkiem – mała uprzejmość ma ogromne znaczenie. Napiwek można dodać do dowolnego przejazdu z Uberem z ostatnich 30 dni, nawet po fakcie. Wystarczy otworzyć aplikację, przejść do historii konta i wybrać przejazdy, do których chcesz dodać napiwek.

Dawanie napiwków jest miłe. Z pewnością wyraża wdzięczność dla kierowcy, że przewiózł nas w miłej atmosferze, przy np. dobrej muzyce, trasa była zaplanowana w taki sposób, że dojechaliśmy na miejsce o czasie lub wcześniej, albo po prostu – miło nam się gawędziło. Można też mieć w zwyczaju dawanie napiwków – wiele osób w ten sposób wynagradza innym dobrze wykonaną pracę. Z tym nie polemizujemy, a nawet takie zachowania uważamy za godne naśladowania. Zwłaszcza, jeśli nasze uposażenie pozwala na dawanie napiwków każdemu usługodawcy, który pracuje w sposób zaangażowany.

Przeczytaj także: Bolt reaguje na koronawirusa, ale dyskryminuje polskich kierowców

Jednak czasy mamy nieco inne i wysyłanie dziś komunikatu z prośbą „daj kierowcy napiwek” oraz sugerowanie, że wykonuje on bardzo ciężką pracę, jest co najmniej nie na miejscu. Zdecydowanie cięższą pracę wykonują wspomniani lekarze, ratownicy medyczni, laboranci diagnozujący, czy ktoś jest zarażony koronawirusem, czy nie, no i rzecz jasna policjanci.

Kierowcy – zarówno Ubera (jak Bolt wspiera, ale i dyskryminuje Polaków czytaj tu) – w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-Cov-2 po prostu próbują przeżyć. Zdrowi. Nikt im nie wynagrodzi potencjalnej utraty zdrowia, przestojów i spadku liczby kursów, no chyba, że firmy wdrożą wreszcie jakieś działania naprawcze, aby wspomnianą we własnym komunikacie społeczność kierowców poratować w tej trudnej sytuacji. Oczekiwanie, że to my, pasażerowie, mamy wzmóc aktywność związaną z dawaniem napiwków, aby poprawić sytuację uberowców, jest po prostu nie fair. Firma daje jasny przekaz: my nie pomożemy – wy pomóżcie. Tym, którzy jeszcze nie zachorowali. W innej sytuacji są Ci, u których zdiagnozowano COVID‑19.

Kierowcy i dostawcy, u których zdiagnozowano COVID‑19 lub którzy otrzymali od organów zdrowia publicznego indywidualne zalecenia dotyczące samodzielnej izolacji, będą otrzymywać pomoc finansową w okresie zawieszenia konta przez maksymalnie 14 dni. Udzieliliśmy już pomocy kierowcom w niektórych obszarach, których dotyczy ten problem, i pracujemy nad szybkim wprowadzeniem tych działań na całym świecie.

Dobre i to. Niestety wprowadzona forma pomocy (nie wiemy w jakiej wysokości) obejmuje okres 14. dni, a potem kierowcy muszą sobie radzić sami. 

Przeczytaj też: TOP 10 filmów motoryzacyjnych na Netflixie

Jak zachować się, wybierając kurs Uberem?
W komunikacie również czytamy, jak należy się zachowywać, wybierając kurs z Uberem.

W przypadku przejazdów: 
• Umyj ręce. Umyj ręce przed rozpoczęciem i po zakończeniu przejazdu.
• Zasłoń usta i nos. Jeśli kichasz lub kaszlesz, ukryj buzię w zgięciu łokcia lub zasłoń ją chusteczką.
• Usiądź z tyłu. Siadając na tylnym siedzeniu, zachowujesz bezpieczny dystans między sobą a kierowcą.
• Otwórz okno. Jeśli to możliwe, opuść szybę, aby poprawić wentylację.

Maseczki ochronne na twarz czy żel do dezynfekcji rąk widocznie nie są obecnie w modzie. W przeciwieństwie do kierowców Bolta, którzy otrzymali środki do dyzynfekcji swoich samochodów, kierowcy Ubera przeczytali:

Pracujemy nad tym, by zapewnić kierowcom środki dezynfekcyjne ułatwiające utrzymanie czystości w ich pojazdach. Ilość zapasów jest bardzo ograniczona, ale nawiązaliśmy współpracę z producentami i dystrybutorami, aby pozyskać jak najwięcej tych środków. Będą one w pierwszej kolejności dostarczane kierowcom w miastach z największymi potrzebami.

Kierowcy mogliby się też zdecydować na montaż w samochodzie specjalnej przegrody, która ogranicza ryzyko zarażenia. Zobacz jak wygląda montaż takiej przegrody na poniższym filmie. Wiemy, że niektóre taksówki mają już zamontowane takie rozwiązanie.

Zawieziemy lekarzy za darmo
Jednocześnie firma zdecydowała się na bardzo dobry krok. Właśnie ogłosiła, że w siedmiu największych aglomeracjach Polsce: Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi i na Śląsku, kierowcy zamówieni przez aplikację Ubera zawiozą lekarzy i personal szpitalny, czy medyczny – za darmo – do placówek służby zdrowia. Wystarczy podać w aplikacji specjalny kod, który Uber dostarczy lekarzom i placówkom szpitalnym w tym tygodniu. Firma zapewnia, że takich kodów będzie aż 10 tysięcy, a każdy z nich umożliwi darmowy przejazd o wartości 40 złotych.

Bezpieczeństwo zawsze było i jest na pierwszym miejscu dla firmy Uber. Mamy specjalną jednostkę dedykowaną m.in. współpracy z organizacjami zdrowia publicznego na całym świecie, w celu natychmiastowego reagowania w sytuacjach kryzysowych. Pozostajemy w ścisłym kontakcie z lokalnymi organizacjami ochrony zdrowia i będziemy nadal stosować się do ich wskazówek, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa – powiedział Michał Konowrocki, CEE Cities Lead w firmie Uber.

Taka inicjatywa jest absolutnie godna pochwały; oczywiście przy założeniu, że zarówno kierowca zadba – na razie we własnym zakresie – o dezynfekcję samochodu, być może zainwestuje w maseczkę ochronną, natomiast pasażer (także lekarz, pielęgniarka, ratownik medyczny), gdy tylko będzie miał jakiekolwiek podejrzenia dotyczące własnego zdrowia i możliwości zarażania wirusem sars-cov-2, po prostu zrezygnuje z darmowego (w przypadku medyków) kursu – np. do najbliższego szpitala zakaźnego – i zamiast zamawiać Ubera wykona telefon do sanepidu lub szpitala bezpośrednio.

Lista szpitali objętych akcją (wybrana według dostępności przejazdów za pomocą aplikacji):

  • Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II
  • Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego SP ZOZ w Krakowie
  • Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu
  • Centralny Szpital Kliniczny MSWiA w Warszawie
  • NSSU UJ Kraków-Prokocim
  • Poradnia Chorób Zakaźnych Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie
  • Oddział przyjęć Centralnego Szpitala Klinicznego MON Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie
  • Specjalistyczny Zespół Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu
  • Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku
  • Szpital kliniczny im. Karola Jonschera Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
  • Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Józefa Strusia z Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej z siedzibą w Poznaniu
  • Uniwersyteckie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni
  • Szpital Specjalistyczny w Chorzowie
  • Szpital Specjalistyczny nr 1 w Bytomiu
  • Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. Jana Mikulicza-Radeckiego, Oddział Kliniczny Zakaźny, Klinika Pediatrii i Chorób Infekcyjnych we Wrocławiu
  • Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Im. Dr Wł. Biegańskiego w Łodzi
  • Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego – Dziecięcy Szpital Kliniczny im. Józefa Polikarpa Brudzińskiego w Warszawie, Oddział Kliniczny Obserwacyjno – Izolacyjny i Pediatrii

Kiedy aplikacja nie zadziała?
Sytuacja w Polsce jest dynamiczna. Firma Uber ma możliwość zawieszenia działania aplikacji. Uczyni to zapewne wtedy, gdy zostaną wprowadzone ograniczenia w swobodnym poruszaniu się osób. Dziś takie rozporządzenie wprowadzono w Polsce. Czy to oznacza, że wkrótce aplikacja i tak przestanie działać, aby wymusić na społeczeństwie nie wychodzenie z domu? Mamy nadzieję, że nie. 

Przeczytaj też:
Ksiądz stoi w jadącym aucie i przepędza koronawirusa
Drogi opustoszały, a w polskich miastach nadal jest smog! Czyżby aktywiści nie mieli racji?

Nasze raporty o koronawirusie:
Koronawirus coraz bardziej uderza w przemysł motoryzacyjny – którym markom grozi bankructwo?
Koronawirus: kiedy odbędą się wyścigi, rajdy i zawody w sportach motorowych?
Bolt reaguje na koronawirusa, ale dyskryminuje polskich kierowców
Koronawirus diametralnie zmienia pracę firm transportowych. Mapa z informacjami o kontrolach sanitarnych
Koronawirus spowodował ogromne korki na granicach. Zobaczcie nagranie
Sprawdź najważniejsze informacje dla kierowców, dotyczące koronawirusa
W ramach walki z koronawirusem państwo może zabrać ci auto!
Koronawirus w drive-thru? Na świecie można, a w Polsce?
Koronawirus zlikwidował korki? Nie wszędzie
Gwałtowne spadki cen ropy naftowej – czy paliwo na stacjach będzie tańsze?
Volkswagen wstrzymuje produkcję! Również w Polsce
Sprzątasz wnętrze samochodu? Uważaj na drobnoustroje! Czytaj o tym tutaj.
Kierownica brudniejsza, niż… sedes w publicznej toalecie? Czytaj o tym tu.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze