Najlepiej sprzedającym się samochodem w Europie jest… Takiej odpowiedzi się nie spodziewacie!
Patrząc na europejskie rankingi sprzedaży, jedno możemy orzec z całą pewnością: segment B trzyma się mocno, wbrew narzekaniom ekspertów. A wśród aut segmentu B król jest tylko jeden.
W europejskim rankingu sprzedaży za lipiec niekwestionowanym liderem, po raz pierwszy w swojej historii, została Dacia Sandero! Tak, dobrze czytacie, Dacia Sandero jest najlepiej sprzedającym się samochodem w Europie. Nowe Dacie powędrowały do prawie 20,5 tysiąca klientów.
Na drugim miejscu rankingu uplasował się Volkswagen Golf z wynikiem prawie 19,5 tysiąca sprzedanych egzemplarzy. Podium uzupełnia Toyota Yaris, którą kupiło ponad 18 tysięcy Europejczyków.
Czwarte miejsce zajął Volkswagen Polo (ponad 17 tysięcy sprzedanych egzemplarzy), na piątym znalazł się T-Roc (ponad 16 tysięcy). Szóste miejsce zajmuje Hyundai Tucson (ponad 14 tysięcy). Na siódmym znalazł się Volkswagen T-Cross (14 tysięcy), a za nim jest Dacia Duster (13 329 egzemplarzy), która o włos wyprzedziła Forda Pumę (13 283 egzemplarzy). Pierwszą dziesiątkę najlepiej sprzedających się samochodów w Europie zamyka Peugeot 2008 (13 183 egzemplarzy).
TOP 10 najlepiej sprzedających się samochodów w Europie
- Dacia Sandero
- Volkswagen Golf
- Toyota Yaris
- Volkswagen Polo
- Volkswagen T-Roc
- Hyundai Tucson
- Volkswagen T-Cross
- Dacia Duster
- Ford Puma
- Peugeot 2008
Co ten ranking mówi nam o sprzedażowych upodobaniach Europejczyków? To, że najchętniej kupujemy crossovery i auta segmentu B oraz C. Europejczycy nie potrzebują dużych i drogich aut. W zupełności wystarczają nam mniejsze auta, którymi w komfortowy sposób da się poruszać po zatłoczonych miastach.
Sprzedaż samochodów elektrycznych w Europie
Sprzedaż elektryków systematycznie rośnie. W lipcu najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym został Volkswagen ID.3 (5 433 egzemplarzy). Na drugim miejscu uplasowało się Renault Zoe (3 976 egzemplarzy), a na trzecim znalazła się Kia Niro (3 953 egzemplarzy).
Najnowsze
-
Znaleziska sprzed ponad 4000 lat na budowie drogi S1. Co dalej z budową ekspresówki?
Budowa dróg często wiąże się z występowaniem nieprzewidzianych utrudnień. Rzadko zdarza się, aby były one tak interesujące jak te na budowie drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem i Dankowicami, gdzie odkryto cenne pozostałości sprzed tysięcy lat. -
Jeden jechał za szybko, drugi wymusił – kto jest winny w tej sytuacji?
-
Co z nowym podatkiem dla kierowców? Rząd ma nowy plan, jak uderzyć nas po kieszeni
-
Minister Gawkowski stracił samochód za 100 tys. zł. Oszukali go metodą „na bliźniaka”
-
Ile samochód przejedzie na rezerwie? Ile pojadę z zasięgiem 0 km?