
Kobiecy zespół wystąpi w wirtualnym, 24-godzinnym wyścigu Le Mans!
Richard Mille Racing Team ogłosił skład swojego zespołu, mającego ścigać się w wirtualnym, 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Ekipa będzie reprezentowana tylko i wyłącznie przez kobiety!
Jak pisałyśmy już wcześniej słynny 24-godzinny wyścig Le Mans odbędzie się wirtualnie!
Wirtualne 24-godzinne Le Mans zapowiada się jako realistyczna i niezwykle emocjonująca rywalizacja na wysokim poziomie.
Zespół Richard Mille Racing Team weźmie udział w kategorii LMP2. Ekipę będą reprezentować cztery zawodniczki:
- Katherine Legge – brytyjska zawodniczka, mająca na swoim koncie starty w DTM, NASCAR czy Champ Car
- Tatiana Calderon – kolumbijska zawodniczka, będąca kierowcą testowym zespołu F1 Alfa Romeo Racing Orlen
- Sophia Flörsch – niemiecka zawodniczka Formuły 3
- Emily Jones – Australijka, powszechnie uważana za jedną z najlepszych simracerek na świecie
Zawodniczki będą na zmianę, każda na swoim symulatorze, ścigać się za kierownicą prototypu LMP2 Oreca, pomalowanym na wspaniałą szkarłatną czerwień, identycznym pod każdym względem z prawdziwym wyścigowym odpowiednikiem.
Przeczytaj też: Wiemy kiedy wystartuje kobieca, wyścigowa seria w e-sporcie!
Wirtualny 24-godzinny wyścig w Le Mans rozpocznie się w sobotę 13 czerwca 2020 roku o godzinie 15:00 czasu lokalnego. Wcześniej, w środę 10 czerwca i w czwartek 11 czerwca, w godzinach od 10 do 22 odbędą się sesje treningowe. Dodatkowy trening zaplanowano na piątek 12 czerwca – od 10 do 17. 15-minutowe kwalifikacje do klasy GTE rozpoczną się w piątek o 18:15.
Przeczytaj też: Kierowca stracił miejsce w zespole przez oszukiwanie w sim racingu!
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: