Sebastian Vettel pokazuje, że mimo różnicy 26 punktów dzielących go od prowadzącego Jensona Buttona nie zamierza składać broni. Jest skoncentrowany i szybki.
Po aferze związanej z zaplanowaniem wypadku Nelsona Piquet przez szefa teamu Renault w zeszłorocznym wyścigu w Singapurze i w efekcie odejściem Briatore, zespół boryka się z kolejnymi problemami.
Światowa Rada Sportów Motorowych nałożyła na zespół Renault F1 karę dyskwalifikacji z zawiweszeniem na dwa lata po rozpatrzeniu sprawy umyślnego spowodowaniu wypadku podczas Grand Prix Singapuru w zeszłym sezonie.
Renault ogłosiło, że nie zamierza podejmować dyskusji na temat oskarżeń wysuwanych przez FIA w sprawie zdarzeń podczas Grand Prix Singapuru w poprzednim sezonie. Team opuściły też sławy tego sportu.