Znamy prognozowaną datę szczytu pandemii – kiedy wróci normalność na drogach?

Koronawirus wpłynął na nasze codzienne życie w stopniu, jaki jeszcze nie tak dawno wydawał nam się nie do wyobrażenia. Tyczy się to także branży motoryzacyjnej oraz zmotoryzowanych. Nie wszystkie skutki epidemii są z ich punktu widzenia negatywne, ale w obliczu tak poważnego zagrożenia, mówienie o „pozytywach” wydaje się być cokolwiek niestosowne.

Często narzekamy na korki, nieuprzejmość (aby nie nazwać tego inaczej) innych kierujących, wysokie ceny paliw i inne problemy, z którymi musimy pogodzić się jako użytkownicy dróg. Można powiedzieć, że kronawirus „rozwiązał” te problemy – ruch na drogach jest niewielki, więc trudno o korki i niełatwo spotkać kierowcę, który nie rozumie zasad współżycia na drodze. Z kolei ceny paliw oscylują w granicach 4 złotych za litr (plus minus, zależnie od regionu i stacji). Czy to idealny moment, żeby wybrać się na przejażdżkę?

Niekoniecznie, ponieważ zgodnie z zaleceniami rządu, powinniśmy wychodzić z domu tylko w sytuacji, kiedy jest to naprawdę dla nas konieczne. Chociaż z drugiej strony, dla niejednego motocyklisty, rozpoczęcie sezonu i przejażdżka opustoszałymi ulicami może być formą relaksu. Szerzej o tym, czy powinno się wybierać na rekreacyjne wycieczki motocykle, piszemy tutaj.

Ile osób może jechać razem autem w czasie epidemii?

Możliwość odpoczęcia od zgiełku i korków może na nas działać kojąco i pomagać przetrwać nam ten trudny czas. Nie sposób jednak zapominać o dramatach ludzkich, spowodowanych epidemią koronawirusa, oraz spustoszeniem gospodarki, do jakiego może doprowadzić. Według różnych szacunków, w Polsce może stracić pracę nawet 1,3 mln osób.

Dlatego też pytaniem, które wszyscy sobie zdają, jest to: kiedy zakończy się epidemia? Kiedy będziemy mogli zacząć wracać do normalności? Spróbowała na to odpowiedzieć firma ExMetrix, wykorzystując oprogramowanie do statystycznej analizy danych i prognozowania (zwykle używanego do predykcji procesów gospodarczych  i demograficznych). Według ich szacunków, apogeum epidemii właśnie się rozpoczyna, przyrost osób zarażonych będzie wynosił 400 na dobę, ale już po 8 kwietnia liczba ta zacznie maleć. Znaczne spowolnienie nastąpi około 15 kwietnia, natomiast 20.04 osiągniemy około 9 tys. zakażonych, ale ich liczba zacznie systematycznie spadać.

Podróżowanie samochodem w czasie epidemii koronawirusa – pytania i odpowiedzi

Koronawirus nadal jest dla nas nowym przeciwnikiem i trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, kiedy uda nam się z nim wygrać. Niemniej tego typu prognozy dają nadzieję, że koniec epidemii jest już całkiem bliski. Oczywiście spadek liczby zachorowań nie będzie oznaczał natychmiastowego powrotu do normalności, ale, tak sobie myślimy, że będzie coś krzepiącego w obserwowaniu jak miasta ponownie zaczynają się zaludniać, a ruch drogowy gęstnieć. A kiedy znowu staniemy w korku, to chyba nas to nawet ucieszy.

Pandemia koronawirusa to wyzwanie dla wszystkich. Życzymy wam jak najmniejszej liczby koniecznych podróży! Z pewnością trzeba się do nich odpowiednio przygotować i zwrócić uwagę na następujące kwestie:
– dezynfekcja samochodu;
– tankowanie samochodu – jak zrobić to bezpiecznie?
– jak długo wirus utrzymuje się na poszczególnych elementach w samochodzie?
– wyjazd za granicę Polski podczas epidemii koronawirusa;
– kiedy Państwo może zabrać ci auto?

Warto przeczytać: Koronawirus – publikujemy najważniejsze informacje dla kierowców

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Czyli jeszcze miesiąc wg modelu matematycznego… no, ładnie… ciekawe czy będzie do czego wracać :/

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze