Driftowanie i inne sztuczki na… Harley’u?! Szkoda, że na drodze publicznej
Jesteśmy pod wrażeniem umiejętności tego motocyklisty, bo wiemy, że ciężkim jednośladem trudno jest robić takie ewolucje. Szkoda tylko, że motocyklowy akrobata nic sobie nie robi z przepisów.