Słowacja chce wprowadzić bezpłatne autostrady i drogi ekspresowe!
Darmowej sieci autostrad pozazdrościli Niemcom… Słowacy! Wiele wskazuje na to, że już niedługo po drogach szybkiego ruchu naszych południowych sąsiadów pojedziemy zupełnie bezpłatnie.
Ta zaskakująca informacja nie jest tylko plotką, ponieważ słowacki rząd uchwalił właśnie projekt ustawy znoszący opłaty za przejazd autostradami i drogami ekspresowymi. Dotyczy on tylko pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, ale to nadal świetna informacja, również dla wielu Polaków.
Jeśli ustawę przegłosuje także słowacki parlament, to zupełnie bezpłatnie po drogach naszych południowych sąsiadów pojedziemy 1 stycznia 2021 roku. Szanse na to są duże, chociaż wśród wielu słów poparcia, nie brakuje także głosów krytyki. Najpoważniejsze dotyczą kwestii finansowych oraz tego, że decyzja jest traktowana jako… kiełbasa wyborcza.
29 lutego odbędą się na Słowacji wybory parlamentarne i wielu krytyków upatruje w tym projekcie jedynie chęci przypodobania się kierowcom. Sceptyczne słowa pojawiły się też ze strony odpowiednika polskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Według wyliczeń tej instytucji zniesienie opłat oznaczałoby zrezygnowanie z 80 mln euro (tyle wpłynęło w minionym roku) wpływów na konto zarządzającego słowackimi drogami. Na pytanie skąd miałyby od przyszłego roku pochodzić środki na utrzymanie dróg ekspresowych i autostrad, obecnie odpowiedzi brak.
Tego typu rozwiązanie może i ma charakter populistyczny, jednak fakt, że drogami można poruszać się bezpłatnie jest w wielu krajach niedoceniany. Niemcy – mekka darmowych autostrad i braku ograniczeń prędkości na dużej części z nich – zastanawiają się już od wielu lat, jak ruch spowolnić i jednocześnie pozyskać środki z kieszeni kierowców. Jednak rządzący wiedzą, że byłby to zamach na jeden z najbardziej drażliwych tematów, który dotyczy wszystkich zmotoryzowanych Niemców i politycy odkładają newralgiczne decyzje na wieczne nigdy.
W Słowacji padły już konkretne daty i należy przypuszczać, że kierowcy będą oczekiwać od polityków spełnienia swoich obietnic.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: