101-latek uderzył autem w bariery energochłonne

Wielokrotnie zastanawiałyśmy się, czy wiek kierowcy ma wpływ na jego czas reakcji, czy zdolność przewidywania. Mnogość artykułów o starszych osobach świetnie radzących sobie za kierownicą zdaje się przeczyć teorii, że powinna zaistnieć granica, po której nie powinno się wsiadać za kółko. Zwłaszcza jak czytamy o takich historiach jak ta: do zdarzenia doszło na zjeździe z Trasy Siekierkowskiej i nie byłoby w nim nic szczególnego, gdyby nie właśnie wiek sprawcy.

Mężczyzna jechał swoim Oplem Astrą Trasą Siekierowską od strony ronda Mościckiego, gdy w pewnym momencie zjechał ze swojego pasa i uderzył w barierę energochłonną. Na szczęście nie uderzył w żadnego innego uczestnika ruchu. Przybyli na miejsce policjanci byli bardzo zaskoczeni kiedy okazało się, że sprawca kolizji ma 101 lat! Tak wynikało z okazanego im dowodu osobistego – prawa jazdy nie miał przy sobie, więc policja weryfikuje czy je faktycznie posiada. Auto nie zostało mocno uszkodzone, a kierujący nie odniósł widocznych obrażeń. Zabrano go jednak do szpitala na rutynowe badania. Wiadomo, że był trzeźwy.

Warto w tym miejscu zadać pytanie, czy rzeczywiście wiek kierowcy powinien być czynnikiem ryzyka za kierownicą? Znamy przykłady z życia wzięte, gdy jedna 60-latka wygląda i czuje się jak 40-stka, bo jest aktywna zawodowo, ćwiczy, regularnie przechodzi badania i eliminuje wszelkie potencjalne choroby oraz zdrowo się odżywia, a druga w tym samym wieku prawie stoi nad grobem. Nieco gorzej jest teoretycznie u mężczyzn, choć i ci przechodzą w obecnych czasach metamorfozę – zaczynają bardziej dbać o swój wygląd, kondycję, zdrowie i dietę. Czy zatem wiek kierowcy i jego zdolność do jazdy samochodem nie jest sprawą indywidualną? Czy powinna być nałożona odgórnie jakaś granica wieku, po której nikt nie powinien wsiadać za kółko? Wydaje się, że jest to w pewnym sensie dyskryminacja osób starszych, czy wręcz ich ubezwłasnowolnienie, ale z drugiej strony czy społeczeństwo może ponosić ryzyko zajścia poważnych zdarzeń drogowych, włączając w to najgorszą z możliwych kategorię: spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym (karambole, zderzenia z pociągami itd.)?

Większość ekspertów wypowiada się w tej kwesti jednoznacznie – osoby starsze moga mieć gorszy czas reakcji niż młodsze, ale jest to zawsze podyktowane indywidualnym stanem zdrowia, który należałoby po osiągnięciu konkretnego wieku systematycznie badać. To rozwiązanie wydaje nam się najbardziej właściwe. Zanim wydacie opinię na ten temat polecamy wam lekturę artykułów traktujących o związku jakości prowadzenia z wiekiem kierowcy.

Młode dziewczyny tracą koncentrację za kierownicą
Młode kobiety częściej giną w wypadkach
Ma 89 lat i nadal jeździ na motocyklu!
Niezłomna babcia rozpędza się w Subaru – film
Najstarszy brytyjski motocyklista
Dziś w TVN Turbo: Pani Michalina – wieloletnia wielbicielka Subaru
70 latka na motocyklu?
97-letnia kobieta przejedzie 9300 km w rajdzie samochodowym!
Kierownicę oddaj starszym!

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze