Debiutujący w królewskiej klasie Moto GP Brad Binder, niepodziewanie wygrał po raz pierwszy w karierze.
Kierujący sądził, że radiowóz nie dogoni motocykla, ale realia zwykłych dróg pokazują, że przewaga jednośladów bywa pozorna.
Wyścigi na ulicach to jeden z najbardziej niebezpiecznych pomysłów, na jaki można wpaść. Jak pokazuje to wideo, nawet na prostej i pustej drodze o nieszczęście nietrudno.
Oto przykład kolejnego "pomysłowego" motocyklisty, który postanowił cieszyć się wakacyjną pogodą na motocyklu w samych klapkach i krótkich spodenkach. Niestety ta skrajna nieodpowiedzialność prędko przyniosła konsekwencje przy upadku na asfalt. Na szczęście nie stało się nic poważnego.