„Long Way Up” – nowe motocyklowe show z Ewanem McGregorem i Charleyem Boormanem!
Minęło ponad dziesięć lat, odkąd Ewan McGregor i Charley Boorman połączyli swoje siły podczas ich ostatniej wspólnej przygody na dwóch kółkach. Teraz znowu to zrobią w nowym programie „Long Way Up”.
Założenie „Long Way Up” jest podobne do dwóch poprzednich motocyklowych show, w których McGregor i Boorman wzięli razem udział, zatytułowanych „Long Way Round” i „Long Way Down”.
Przeczytaj też: Motocyklista w krótkich spodenkach i klapkach upadł przy prędkości 200 km/h. Więcej szczęścia niż rozumu?
Jednak tym razem zamiast na motocyklach BMW McGregor i Boorman zasiądą na Harley-Davidson LiveWires. I nie będą jeździć na tych elektrycznych motocyklach wzdłuż wybrzeża Kalifornii, gdzie czeka na nich mnóstwo ładowarek. Ci dwaj rozpoczną swoją podróż w mieście Ushuaia na krańcu Ameryki Południowej, a następnie pojadą przez Argentynę, Chile, Boliwię, Peru, Ekwador, Kolumbię i kilka innych krajów Ameryki Środkowej do Meksyku. McGregor i Boorman pokonają ponad 13 000 mil w ciągu 100 dni. Co może pójść nie tak?
Cóż, znalezienie punktu ładowania to z pewnością pierwsza rzecz, o której pomyśleliście. Dlatego ekipa produkcyjna będzie podążać za Ewanem McGregorem i Charleyem Boormanem z Rivianami, aby w razie potrzeby mogli podłączyć się do elektrycznych ciężarówek. Z pewnością będzie to piekielna wędrówka dla floty pojazdów elektrycznych, które jeszcze nie trafiły na linię produkcyjną.
McGregor i Boorman zdecydowali się na wykorzystanie w tej przygodzie pojazdów elektrycznych, jako ukłon w stronę zrównoważonego rozwoju.
„Long Way Up” zadebiutuje w serwisie streamingowym Apple TV + 18 września. Pierwsze trzy odcinki będą dostępne do obejrzenia w dniu premiery, a kolejne będą pojawiać się co tydzień.
Przeczytaj też: Motocyklista, który potrącił 6-latkę zatrzymany przez policję. Oto czego o sprawie nie mówią media
Najnowsze
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
Tak zwani szeryfowie drogowi potrafią stwarzać naprawdę poważne i realne zagrożenie drogowe. Zwykle uchodzi im to płazem, ale tym razem szeryf w busie bardzo się przeliczył. -
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy
-
Rowerzysta potrącił samochód na przejściu. Tak, dobrze czytacie
-
Po czym poznać nieoznakowany radiowóz? Tak sprawdzisz, czy jedzie za tobą policja
Zostaw komentarz: