
Zniszczyła autem stację benzynową, a policjanci nie wiedzieli co robić! Kolejna kompromitacja?
Nie każda osoba, którą policjanci próbują zatrzymać, chce być zatrzymana. Logika podpowiada, że funkcjonariusze powinni być przygotowani na takie ewentualności. Tymczasem ostatnie wydarzenia zdają się temu przeczyć.
Ledwie tydzień temu opisywaliśmy przypadek kierowcy, który zdołał uciec policjantom, pomimo oddania w jego stronę ponad 20 strzałów oraz dwóch okazji na całkowite zablokowanie jego samochodu. Myślicie, że to odosobniony przypadek niekompetencji? Okazuje się, że nie.
Policjanci zablokowali uciekającego kierowcę i oddali ponad 20 strzałów! A on i tak im uciekł
Oglądając poniższe nagranie, trudno uwierzyć w to, co się widzi. Zdarzenie miało miejsce na stacji benzynowej w Rymaniu (woj. zachodniopomorskie). Dwóch policjantów chciało zatrzymać kierującą BMW, która w momencie rozpoczęcia nagrania już uszkodziła drzwi wejściowe do budynku stacji. Kobieta prawdopodobnie zatrzasnęła się w aucie, a policjanci nie mieli pomysłu, jak uniemożliwić jej dalszą jazdę.
Pijany kierowca uciekał przed policją. Omal nie zginął!
Kobieta cofnęła, policjanci ruszyli za nią, po czym ruszyła do przodu i wjechała całym autem do budynku stacji! Policjanci tymczasem stali, bez koncepcji co dalej. Jeden ze świadków bez przerwy krzyczał do funkcjonariusza, żeby strzelał w opony. Sytuacja była naprawdę poważna, kobieta mogła kogoś potrącić, mogła uszkodzić dystrybutory i spowodować pożar. A policjanci nic.
Uciekał przed policją i… zatrzymał się, by zatankować samochód!
Kobieta wyjechała z budynku i dopiero wtedy wyciągnęli broń. Żaden z nich nie podbiegł do auta, nie próbował wybić bocznej szyby, Zaczęli strzelać, ale nie trafili w żadną oponę… całe szczęście że nie trafili także w dystrybutor. Tak, funkcjonariusze strzelali, kiedy BMW znajdowało się tuż przy dystrybutorze. Samochód dalej stał, policjanci mieli mnóstwo czasu na dalszą interwencję… a oni nic. Nagrywający krzyczy, żeby podbiegli do BMW, korzystali z okazji. Wreszcie jeden podszedł… do drzwi od strony pasażera. Brawo. Uderzył dwa razy w szybę, nawet jej nie uszkodził, a kobieta odjechała.
Pijany spowodował kolizje i uciekał, aż zatarł silnik
Myślicie, że to koniec kompromitacji? Oczywiście, że nie! Kobieta uciekła. Ani dwaj funkcjonariusze, ani żaden z ich kolegów (bo zakładamy, że powiadomili dyżurnego o sytuacji) nie zdołał jej zatrzymać. Kierująca BMW przejechała 50 km do Koszalina i tam sama zgłosiła się na komisariat. Ciekawe co by zrobiła policja, gdyby nie chciała, aby ją złapano.
Pijany kierowca uciekał przed policją i nagrał całe zdarzenie
37-latka trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Wiadomo że była trzeźwa, ale jej zachowanie miało być irracjonalne jeszcze przed całym incydentem. Nie można więc wykluczyć, że była pod wpływem jakichś środków psychoaktywnych.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem
Zostaw komentarz: