Dotrzymanie kroku motocykliście, nawet bardzo szybkim autem, to bardzo trudne zadanie. Ten policjant wykazał się niemałymi umiejętnościami, ale także dużą… odwagą?
Policjanci informując o tym zdarzeniu, wspominają o „braku czasu i związanym z tym pośpiechu”. Jakby takie zachowanie dało się wyjaśnić obawą, że spóźni się do domu na kolację.
Często w kontekście bezpieczeństwa pieszych podkreśla się, że są oni niechronionymi uczestnikami ruchu i kierowcy powinni zwracać na nich szczególną uwagę. Sami piesi niestety zadania nie ułatwiają.
Pojazdy elektryczne są co do zasady bezpieczniejsze od spalinowych. Niestety zdarzają się im przypadki samozapłonu. To kolejny taki przypadek tego modelu autobusu.