
Nie chciało mu się stać z innymi kierowcami, tym jednym manewrem „zarobił” 5000 zł
Policjanci informując o tym zdarzeniu, wspominają o „braku czasu i związanym z tym pośpiechu”. Jakby takie zachowanie dało się wyjaśnić obawą, że spóźni się do domu na kolację.
Policjanci jadący nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem, nagrali wyjątkowo nieodpowiedzialnego kierowcę. Dojeżdżając do czerwonego światła na skrzyżowaniu, zmienił szybko pas na prawy, a następnie wjechał na chodnik, omijając w ten sposób już stojące pojazdy.
Policjanci ruszyli więc za nim, a on na widok radiowozu natychmiast się zatrzymał i wysiadł z pojazdu. Czego zgodnie z procedurą robić nie powinien. Gwałtowność jego ruchów sugeruje wręcz, że mógł próbować uciekać.
Cwaniak w Renault chciał być szybszy od nauki jazdy. Wyjątkowo się wygłupił
W komunikacie policyjnym nie ma o tym jednak ani słowa. Dowiadujemy się natomiast, że „to wykroczenie kosztowało go 5000 zł”. Pojawia się pytanie które wykroczenie, ponieważ jazdę po chodniku nowy taryfikator wycenia na 1500 zł, a najwyższy mandat to 2500 zł. 5000 zł to mogła być zatem kumulacja, ale na ten temat policja milczy.
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: