Seria IndyCar rozpoczyna rywalizację!
6 czerwca rozpocznie się 25. sezon IndyCar Series. To kolejny, po NASCAR, sport motorowy w Ameryce, który rozpocznie rozgrywanie wyścigów w czasach pandemii koronawirusa.
Pierwsza runda NTT IndyCar Series – Genesys 300 – odbędzie się na torze Texas Motor Speedway w sobotę 6 czerwca.
Całe zawody odbędą się w ciągu jednego dnia, aby zmniejszyć ryzyko zarażenia koronawirusem. Ekipy przylecą do Teksasu w sobotę rano, a odlecą w nocy po zakończeniu wyścigu, którego dystans, w porównaniu z poprzednimi edycjami, skrócono o połowę.
Po teście dla debiutantów i treningach, o 17:00 odbędą się kwalifikacje. Wyścig rozpocznie się o 20:10.
Przeczytaj też: Kiedy zobaczymy Roberta Kubicę na torze? Znamy nowy kalendarz DTM na sezon 2020!
Do wyścigu zgłoszono 24 zawodników. Z przyczyn budżetowych zespół Carlin musiał zrezygnować z wystawienia Dallary z numerem 31. Kierowcy po raz pierwszy w historii będą się ścigać Dallarami DW12 wyposażonymi w osłonę kokpitu Aeroscreen.
Przeczytaj też: Mniej rajdów z powodu kryzysu gospodarczego?
Wyścig Genesys 300 odbędzie się bez udziału kibiców. Co prawda gubernator stanu Teksas wydał zezwolenie na zapełnienie trybun w 25% podczas imprez sportowych na otwartej przestrzeni, jednak decyzja została podjęta zbyt późno i organizatorzy serii nie byli w stanie przeprowadzić sprzedaży biletów, ani wprowadzić odpowiednich zabezpieczeń, niezbędnych z powodu epidemii koronawirusa.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: