
Roztrzaskała motocykl przy 190 km/h – nic jej się nie stało…
O wielkim szczęściu może mówić rosyjska modelka, znana jako Sochi Speeder. Rozbiła się motocyklem przy znacznej prędkości i wyszła z tego praktycznie bez szwanku!
Angelina na swoim Kawasaki ZX-6R brała udział w nielegalnym wyścigu ulicznym w mieście, w którym mieszka. Startowała w parze z kierowcą prowadzącym samochodód. Przy prędkości 190 km/h motocykl nagle wpadł w drgania shimmy, motocyklistka zjechała z pasa i puściła maszynę. Na pomoc ruszyli świadkowie zdarzenia.
Shimmy to w wielkim skrócie zjawisko wpadania przedniego koła w niebezpieczne wibracje, które powodują szybkie i niekontrolowane ruchy kierownicy. Shimmy może być delikatne i łatwe do opanowania, ale czasami efekt jest tak mocny, że kierowca wypada z siodła. Tego właśnie doświadczyła modelka. Aby uniknąć tego zjawiska często montuje się w motocyklach amortyzator skrętu.
Przeczytaj też: Motocyklista oszukał przeznaczenie
Na nagraniu pochodzącym z kasku można obejrzeć całą sytuację. Na końcu filmu modelka pokazuje także swoje obrażenia.
https://www.youtube.com/watch?v=yZoHimY8HtU
Mimo znacznej prędkości i upadku z jednośladu, motocyklistka nie doznała wewnętrznych obrażeń, ani nie ma żadnych złamań. Przyznaje, że jest obolała, ma wiele siniaków i otarć.
Sochi Speeder uwielbia szybką jazdę i często zamieszcza filmiki ze swoich wypadów motocyklowych. Nie przypuszczała jednak, że nagranie z tego dnia tak się zakończy. A trzeba podkreślić, że miała bardzo dużo szczęścia!
Tylko w 2017 i 2018 roku zginęły podczas jazdy motocyklem dwie inne, atrakcyjne motocyklistki z Rosji: Olga Pronina i Olga Petrova, a chciały tylko stworzyć emocjonujące nagranie dla swoich fanów…
Zobacz także: Tragiczny wypadek znanej motocyklistki z Rosji
Najnowsze
-
Rowerzyści boją się znaku B-10, a mogą go bez przeszkód ignorować. Choć są wyjątki
Przyznajemy to uczciwie - polskie przepisy bywają mocno zakręcone, a w ich zrozumieniu nie pomagają rozbieżności między definicjami znanymi z przepisów, a tym, co utarło się w mowie potocznej. Tak jest na przykład ze znakiem B-10, którego znaczenie wydaje się proste, ale wymaga dłuższego wyjaśnienia. -
Bywasz irytującym sąsiadem? Tam odbiorą ci za to auto! Policja właśnie zarekwirowała dwa Lamborghini
-
Masz klimatyzację w aucie? Jak większość kierowców, pewnie używasz jej źle
-
Volkswagen ID.7 oficjalnie zaprezentowany w Polsce. Widziałyśmy go na żywo
-
Parkometry podobno mają przycisk „bułka”, który pozwala oszukać system. A jaka jest prawda?
Zostaw komentarz: