
Rolls-Royce Black Badge Dawn po tuning Spofec – mroczny i luksusowy kabriolet. Powstaną tylko trzy egzemplarze!
Jeśli znacie kogoś, kto twierdzi, że tuning Rolls-Royce’a to świętokradztwo koniecznie pokażcie mu te zdjęcia…
Nie ma takiego auta, którego nie dałoby się poprawić, prawda? Nawet Rolls-Royce może zyskać to i owo. Do takiego wniosku doszli inżynierowie i projektanci z Spofec, oddziału znanej firmy tuningowej Novitec, który powstał tylko po to, żeby tuningować Rolls-Royce’y. I oto jest Rolls-Royce Black Badge Dawn po tuningu:

Powstaną tylko trzy (!) czteromiejscowe kabriolety, oparte na Rolls-Royce Black Badge Dawn.
Zmiany z zewnątrz objęły między innymi nową maskę oraz szersze błotniki na przedniej osi, które w całości zastępują fabryczne komponenty, sprawiając, że limitowana edycja jest o siedem centymetrów szerszy z przodu niż wersja standardowa. Z tyłu samochód jest szerszy o 13 centymetrów w porównaniu do oryginału. Ta kombinacja nadaje Rolls-Royce’owi atrakcyjny kształt klepsydry. Wygląda to naprawdę dobrze.
Inżynierowie Spofec opracowali specjalne ulepszenia wydajności dla silnika V12 z podwójnym turbodoładowaniem, aby pasowało do spektakularnego wyglądu samochodu. 686 KM i maksymalny moment obrotowy 980 Nm sprawiają, że Rolls-Royce Black Badge Dawn Spofec Overdose jest jednym z najbardziej dynamicznych czteromiejscowych kabrioletów na świecie. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 4,6 sekundy. Prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h.

Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: