Nazwa samochodu nie musi być nudna. Co powiecie na krowę, mistrzynię Kung Fu?
Historia zna przypadki, gdy nazwa modelu samochodu w jednym kraju absolutnie neutralna, w innym miała znacznie bardzo obraźliwe lub wulgarne. Jest jednak sposób na rozwiązanie tego problemu. Trzeba do życia podchodzić z humorem!
Geometry, submarka Geely, która zadebiutowała dwa lata temu, do tej pory miała w swojej ofercie tylko dwa modele – A i C. Teraz postanowiła puścić wodze wyobraźni i rozwinąć nazwę swojego nowego modelu. Będzie się on nazywał Kungfu Cow.
Geometry EX3 Kungfu Cow – czy skopie konkurencję, jak na mistrza sztuk walki przystało?
Geometry EX3 Kungfu Cow to elektryczny crossover ze zdecydowanie jedną z najśmieszniejszych nazw w ostatnich latach. Pod jego maską znajduje się silnik elektryczny o mocy 95 KM i 180 Nm momentu obrotowego. Na jednym ładowaniu samochód powinien przejechać, według cyklu NEDC, około 322 kilometrów. Akumulator ma pojemność 37 kWh i może się naładować do pełna w godzinę.
Geometry EX3 Kungfu Cow mierzy 4005 mm długości, 1760 mm szerokości i 1575 mm wysokości. Rozstaw osi to 2480 mm.
We wnętrzu Geometry EX3 Kungfu Cow w oczy rzuca się dużo kontrastowych kolorów oraz klasyczny hamulec ręczny. Trzeba przyznać, że całość wygląda bardzo prosto i… tanio.
Ale i tak najlepsza w tym wszystkim jest krowa. Krowa, która zna Kung Fu i lubi łowić ryby.
Cena Geometry EX3 Kungfu Cow to około dziewięć tysięcy dolarów. Mamy nadzieję, że w tę cenę jest także wliczona maskotka sympatycznej krowy.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: