Kierowca celowo doprowadził do kolizji. Przybyła na miejsce policja… ukarała go bezprawnie?

Drobne nieporozumienie na drodze i trochę złośliwości doprowadziły do kolizji. Naprawdę ciekawie zrobiło się, kiedy na miejsce przyjechała policja.

Zaczęło się od tego, że kierowca białego Focusa zbyt późno zorientował się, że jedzie złym pasem. Chciał zmienić go na prawy i wjechać przed autora nagrania. Miał dostatecznie dużo miejsca i zaczął zjeżdżać w prawo, ale autor szybko dojechał do poprzedzającego go auta, uniemożliwiając ten manewr. Niezbyt to uprzejme zachowanie, ale niektórzy już tak mają – „nie muszę, to nikomu nie ustępuję”.

Kolejny agresywny kierowca zajeżdża innemu drogę. Za wolno wyprzedzał?

Chwilę później kierowca Focusa w odwecie chciał wyprzedzić auto z kamerą i doprowadzić do tego, że jego kierujący uderzy w Forda, podczas opuszczania pasa rozbiegowego. Mniej więcej się to udało, auta przytarły się bokami, obaj kierowcy zatrzymali się i pewni swoich racji, wezwali policję.

Szeryf w Mercedesie zahamował przed ciągnikiem. A ciągnik nie. Zrobił to specjalnie?

Kierujący Focusem nie wiedział o nagraniu aż do przyjazdu patrolu. Mina podobno mu zrzedła, kiedy najpierw przedstawił funkcjonariuszom swoją wersję, a potem zobaczył jak oglądają oni nagranie z kamery. Kierowca Forda został ukarany mandatem na 500 zł, 10 punktami karnymi oraz zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące.

Pijany kierowca celowo doprowadził do kolizji

Coś tu się nie zgadza, nie uważacie? 500 zł jest ok – to górna granica tego, co można dostać za spowodowanie kolizji. Punkty natomiast są stałe i taryfikator przewiduje ich 6. Skąd wzięło się 10? Może policjanci ukarali kierującego Focusem za jeszcze jedno wykroczenie i to dałoby taką kumulację. Kompletnie nie rozumiemy za to zatrzymania prawa jazdy na 3 miesiące. Taką sankcję nakłada się tylko przy przekroczeniu prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym! Policjanci zatrzymują uprawnienia również przy przekroczeniu liczby punktów karnych, ale wtedy nie następuje to na 3 miesiące. Mogą też uznaniowo zatrzymać prawo jazdy, ale w sytuacji kiedy uważają, że zachowanie kierowcy było bardzo niebezpieczne, odstępują od postępowania mandatowego i kierują sprawę do sądu, który zadecyduje, czy dana osoba może wrócić na drogi. Lecz wtedy prawo jazdy zatrzymane jest do rozstrzygnięcia, a nie na 3 miesiące. To po pierwsze. A po drugie wtedy kierowca Focusa nie dostałby mandatu i punktów karnych! Możliwości są dwie – albo autor nagrania nie zrozumiał decyzji policjantów, albo policjanci oburzeni celowym doprowadzeniem do kolizji, postanowili bezprawnie ukarać kierowcę Focusa. Mogli to zrobić bez obaw, ponieważ zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące to wyłączna decyzja interweniującego policjanta. Nie można się od niej odwołać, ani jej zaskarżyć.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze