
Kierowca BMW wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Lista jego przewinień była znacznie dłuższa
Jeśli masz coś na sumieniu, lepiej nie rzucać się w oczy. Jednak w przypadku tego kierowcy, policjanci mieli do czynienia z totalną amatorszczyzną. Kierujący czarnym BMW nie spodziewał się, że ten manewr wyprzedzania zakończy się dla niego policyjnym aresztem...
Policjanci z drogówki w powiecie wschowskim zwrócili uwagę na czarne BMW, którego kierowca wyprzedził ciężarówkę na przejściu dla pieszych i ograniczeniu do 50 km/h. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać drogowego i pirata i szybko wyszło na jaw, że ma on na sumieniu znacznie więcej.
W trakcie kontroli okazało się, że BMW, którym jechał kierowca, kilka godzin wcześniej zostało skradzione na terenie Niemiec. W bagażniku policjanci znaleźli też kilka kompletów tablic rejestracyjnych. Jakby tego było mało, przeprowadzone testy wykazały, że kierujący był pod wpływem amfetaminy, metamfetaminy i opium.

41-latek kierujący skradzionym BMW prosto z kontroli trafił do aresztu.
Najnowsze
-
Tłusty obiad i piwo? Polak pije, jedzie i ryzykuje. Szokujące dane o polskich kierowcach!
65% Polaków decyduje się prowadzić po alkoholu, wierząc w mity o "trzeźwieniu". Tłusty obiad, godzina czekania - czy to wystarczy? -
Tranzyt przez Warszawę to koszmar? Nowy wariant trasy S7 dzieli mieszkańców i kierowców!
-
Jeździłyśmy Alpine A290. To początek nowego rozdziału
-
Jelcz walczy z niemieckimi producentami: kto wygra wyścig o kontrakty NATO? Prawda o miliardowych inwestycjach
-
Chery TIGGO 7 vs europejska konkurencja: czy niska cena wystarczy, by pokonać Skodę, Volkswagena i Hyundaia? Prawda o technologii, bezpieczeństwie i ryzyku zakupu
Zostaw komentarz: