Ewa Kania

Kierowca BMW cudem nie wbił się w stojące auto. Ale co wyprzedził, to jego

Niektórzy kierowcy gotowi są sporo zaryzykować, żeby tylko wyprzedzić jeszcze jeden samochód. Nie zawsze mają tyle szczęścia.

Kierowca auta z kamerą jechał ulicą, która w pewnym momencie zrobiła się dwupasmowa. Zjechał  na prawy pas i dość szybko okazało się, że prawy właśnie służy do jazdy na wprost, a lewy do skrętu w lewo. Ten dokładnie moment postanowił wykorzystać kierowca BMW, żeby go wyprzedzić.

Osobówka wbiła się w ciężarówkę, a jej kierowca pojechał dalej

Dodał gazu na pasie lewym i za wszelką cenę chciał zdążyć wcisnąć się przed auto z kamerą. Zdążył. Lecz omal nie wbił się w samochód, stojący na czerwonym świetle, a później nie uderzył w bok kolejnego. Cudem odzyskał panowanie nad swoim autem. Niewiele brakowało, a mógłby wypaść z drogi.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze