Fahimeh Nematollahi – pierwsza irańska zawodniczka, która wystartowała w Mistrzostwach Świata w Motocrossie
Międzynarodowa Federacja Motocyklowa wydała licencję irańskiej zawodniczce, Fahimeh Nematollahi. Dzięki temu Nematollahi mogła wystartować w Mistrzostwach Świata w Motocrossie w Turcji, zapisując się na zawsze na kartach historii motocrossu.
Start Fahimeh Nematollahi w Mistrzostwach Świata w Motocrossie to wyjątkowe wydarzenie. Dopiero cztery lata temu, w ramach walki o prawa kobiet w Iranie, ministerstwo sportu zezwoliło na pierwszy, kobiecy wyścig motocrossowy. Podczas wyścigu na torze mogły przebywać jedynie kobiety i one same przygotowywały tor. Zabroniono także udziału publiczności i fotoreporterów.
Był to wielki przełom w historii tego kraju, bo ujawnianie motocyklowej pasji przez kobietę w Iranie: publikowanie filmów, zdjęć, jazda po drogach publicznych – kończy się czasami aresztowaniem za nieprzyzwoite zachowanie.
Mimo, że motocyklistkom w Iranie zabrania się jeżdżenia po drogach publicznych, to nikt nie powstrzyma ich od rozwijania tej pasji na torach. Od kilku lat kobiety w tym kraju mogą rywalizować w samochodach nawet z mężczyznami, ale na motocyklach mogą się ścigać, tylko we własnym gronie. Jednak jest to kolejny krok do uzyskania pełnej niezależności w tym, gdzie i czym kobiety mogą jeździć.
Fahimeh Nematollahi jest pierwszą irańską kobietą, która reprezentowała swój kraj na Mistrzostwach Świata w Motocrossie. Zawodniczka zdobyła już w swojej karierze tytuł Motocrossowej Mistrzyni Iranu, a teraz uznała, że przyszedł czas na kolejne wyzwania.
W zawodach motocrossowych, które odbyły się w Afyon w Turcji, Fahimeh Nematollahi ścigała się Kawasaki w kobiecej klasie WMX, reprezentując barwy zespołu Fox Racing. W dwóch wyścigach irańska zawodniczka zajęła odpowiednio 24 i 22 miejsce.
Najnowsze
-
Nowa zielona naklejka kosztuje 5 zł, a za jej brak zapłacisz 500 zł kary
Przepisy w ostatnich latach co chwila się zmieniają i nie wszyscy kierowcy za nimi potrafią nadążyć. Przykładowo nie ma już obowiązku posiadania naklejki na szybie z numerem rejestracyjnym, ale zbliża się nowy obowiązek, także związany z naklejkami. -
Jest zielone światło na nowy odcinek S19. To część szlaku Via Carpatia
-
Masowe cwaniactwo na zwężeniu i czerwonym świetle. Czegoś takiego jeszcze nie było
-
Kierowcy od ponad roku mają nowe uprawnienia i nawet o tym nie wiedzą
-
Umiesz „zachować szczególną ostrożność”? Jeśli nie, grozi ci 1000 zł mandatu