Molly Taylor będzie reprezentować zespół mistrza świata F1 w zawodach Extreme E!
Rosberg Xtreme Racing potwierdził, że Molly Taylor będzie ich kierowcą w inauguracyjnym sezonie Extreme E.
Molly Taylor dołącza do RXR przed startem pierwszego sezonu Extreme E, w którym elektryczne SUV-y będą konkurować w odległych zakątkach na całym świecie, aby zwrócić uwagę na rosnące skutki zmian klimatycznych.
Taylor jest rajdową mistrzynią Australii, i jak dotąd jedyną kobietą, która zwyciężczyni w tej serii, ma też na swoim koncie liczne zwycięstwa w rajdach krajowych, regionalnych i międzynarodowych. W 2013 roku Taylor została Międzynarodowym Kierowcą Rajdowym nr 1 w światowych rankingach rajdowych. W Rajdzie Finlandii 2014 zajęła trzecie miejsce, zostając pierwszą kobietą w WRC juniorów, która stanęła na podium.
Molly Taylor jest również ambasadorką FIA Girls on Track, inicjatywy utworzonej w celu wspierania kobiet i dziewczynek zainteresowanych karierą w sportach motorowych.
Przeczytaj też: Zawodniczki Extreme E testują elektryczną terenówkę
Taylor będzie się ścigać dla RXR wraz z kolegą z zespołu, Johanem Kristofferssonem. Parowanie kierowców płci żeńskiej i męskiej jest formą dążenia RXR i Extreme E do promowania równości płci i równych szans wśród zawodników.
Molly Taylor powiedziała:
To niesamowite móc dołączyć do Rosberg Xtreme Racing i Extreme E w tej nowej przygodzie. Jestem bardzo podekscytowana możliwością ponownego startu na arenie międzynarodowej i bycia częścią zupełnie nowego zespołu i serii, co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym.
Poza walką ze zmianami klimatycznymi jestem podekscytowana, mogąc pracować razem jako zespół i jako seria na rzecz promocji równości. Jednym z elementów sportów motorowych, który zawsze podziwiałam, jest to, że kiedy zakładam kask, moja płeć staje się nieistotna, a stoper nie ma żadnych uprzedzeń.
Wciąż jest wiele do zrobienia, aby poprawić różnorodność w naszej branży, ale praca RXR i Extreme E zapewni nowe możliwości zmiany wizerunku naszego sportu w oczach młodych kibiców i cieszę się, że mogę w tym uczestniczyć.
Przeczytaj też: Formuła E i Extreme E łączą siły, by walczyć ze zmianami klimatu
Najnowsze
-
Kierowcy ciągle nabierają się na znak E-17a. Hamują widząc go i właśnie za to dostają mandat
Odwiecznym problem kierowców jest niedouczenie, prowadzące do niezrozumienia przepisów i błędnego ich interpretowania. Prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji i może skutkować słonymi mandatami. Tak jest na przykład w przypadku znaku E-17a. -
Rowerzysta wjechał prosto pod auto i zadzwonił na policję. Zderzenie dwóch absurdów
-
Nowy sposób kontroli kierowców. Dostaną specjalne opaski
-
Koniec przywileju dla właścicieli aut elektrycznych. Życie za szybko go zweryfikowało
-
Znasz trik taksówkarzy na chłodzenie auta bez klimatyzacji? Używaj, nawet jak masz klimę
Zostaw komentarz: