
Rondo turbinowe to najbezpieczniejszy rodzaj skrzyżowania? Nie znacie możliwości tego kierowcy Golfa
Można zrobić naprawdę dużo, żeby stworzyć jak najbezpieczniejszą infrastrukturę. Taką eliminującą możliwość wystąpienia niebezpiecznej sytuacji. A i tak zawsze trafi się taki kierowca, jak ten na nagraniu.
Ronda to o wiele bezpieczniejszy rodzaj skrzyżowań niż klasyczne, ale co z tego skoro tak wielu kierowców nie umie po nich jeździć? Nie wiedzą kiedy i jakich kierunkowskazów używać, jaki pas należy zająć i jak z nich zjeżdżać.
Lewy kierunkowskaz na rondzie – egzaminatorka przegrała w sądzie
Właśnie przez tego typu osoby stworzono ronda turbinowe. Takie na których wymalowane linie oraz strzałki eliminują ryzyko pomyłki. Nie wiesz jak jechać po rondzie? Patrz na oznakowanie i problem rozwiązany.
Wyłączona sygnalizacja na rondzie i kierowcy natychmiast się pogubili. Skończyło się kolizją
No, prawie rozwiązany. Zawsze trafić się może taki kierowca, jak ten za kierownicą Volkswagena Golfa. Pas którym jechał wyprowadziłby go na zjazd, który go interesował. W pierwszej sekundzie nagrania widzimy jednak, że zmienia pas na lewy. Po to tylko, żeby parę metrów dalej wrócić na prawy. Przez ciągłą linię i wjeżdżając prosto w auto z kamerą. Brawo.
„Patrz na znaki!” „Nie, to ty patrz!”, czyli kłótnia kierowców na kontrowersyjnym rondzie
Niewątpliwym smaczkiem tego nagrania jest rozmowa telefoniczna, jaką zaczął prowadzić autor nagrania. Jego kolega pyta „co tam?” dokładnie sekundę po zderzeniu. Niespotykane wyczucie chwili.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: