Fiat 500C By Gucci – tym razem jako kabriolet
Po sukcesie Fiata '500 by Gucci ", na którego złożono ponad 300 zamówień online, producent postanowił wprowadzić nową wersję. Od sierpnia będzie można składać zamówienia na kabrioleta 500C by Gucci.
Fiat 500C by Gucci. |
fot. Fiat |
Auto kosztować będzie bagatela 20 tysięcy euro, ale biorąc pod uwagę ile kosztują torebki czy okulary sygnowane logiem Gucci, cena samochodu wydaje się być adekwatna.
Podobnie jak wersja coupe, kabriolet 500C by Gucci będzie dostępny w dwóch kolorach, białym z matowymi, chromowanymi elementami i lśniącym, czarnym z błyszczącymi chromowanymi akcentami.
To co różni obydwie wersje to oczywiście dach, przez który w kabriolecie przebiega zielono-czerwono-zielony wzór nawiązujący do marki Gucci. Samochód posiada również 16 calowe koław stylu retro, z podwójnym „G” na kołpakiach oraz pisany kursywą napis Gucci na tylnej klapie i na drzwiach.
Jednak nie karoseria powoduje, a wnętrze powoduje, że wiemy o tym, że jest to Gucci. Stylowe szycia, satyna połączona z polerowanymi chromowanymi elementami, aksamitny efekt wykończenia na panelu radia oraz skórzana tapicerka w dwóch odcieniach oczywiście z nadrukiem Guccissima to wszystko podkreśla ekskluzywność marki.
Fiat 500 by Gucci tym razem jako kabriolet. |
fot. Fiat
|
Zielono-czerwono-zielony pasek – temat „Gucci”- pojawia się na fotelach, skrzyni biegów, pasach oraz matach.
Samochód opiera się na wersji 500, dzięki czemu ma w standardzie z automatyczną klimatyzację, siedem poduszek powietrznych, system Blue & Me zintegrowany z tylnymi czujnikami parkowania, radio z odtwarzaczem CD-MP3 i skórzaną kierownicę z przyciskami sterującymi radiem.
Przeczytaj też:
Fiat 500 by Gucci i 695 Tributo Ferrari na pikniku w Goodwood | |
Natasha Poly nową twarzą Fiat 500 by Gucci | |
Fiat 500 by Gucci – galeria i film |
Najnowsze
-
Każdy kierowca powinien teraz używać zasady 5 minut. To gwarancja spokoju na lata
Współczesne samochody może i są w dużej mierze bezobsługowe, ale to co innego niż odporność na niewłaściwą i bezmyślną obsługę. Prędzej czy później wszystkie eksploatacyjne błędy się zemszczą. Jednym ze sposobem na uniknięcie wydatków, jest pamiętanie o zasadzie 5 minut. -
Rusza budowa nowego odcinka S11. Droga połączy cztery województwa
-
Piesi zaatakowali kierowcę na pasach, więc stracił prawo jazdy. Ale sam jest sobie winien
-
Rowerzysta jedzie ścieżką – musi przepuścić pieszego, gdy wchodzi na pasy?
-
Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Odpowiedź nie jest prosta
Zostaw komentarz: