Albert Park, Melbourne, Australia - w samo południe rozpoczyna się 60-ty sezon F1.
Ludzie niezmiennie wierzą w to, że numer 13, delikatnie mówiąc, nie przynosi szczęścia.
Jeszcze tylko ekipy McLaren Mercedes i Williams pracowały dzisiaj na torze w Hiszpanii. Za tydzień wszystkie zespoły Formuły 1 i tysiące ich fanów będą już w Australii.
Wokół panoszy się kryzys. Max Mosley każe zmniejszać roczne budżety zespołów... A BMW Sauber ma się coraz lepiej.