Zderzył się z autobusem i próbował uciec. Roztrzaskał auto przed samym komisariatem
Kierowca Toyoty popełnił tego dnia kilka bardzo poważnych błędów. Pierwszym był sam fakt, że usiadł za kierownicą.
Była godzina 4:30 rano, kiedy oficer dyżurny komendy w Olsztynie usłyszał głośny huk. Okazało się, że kierujący Toyotą Yaris uderzył w oznakowanie pionowe umieszczone na przejściu dla pieszych. Ostatecznie auto zatrzymało się na jednym ze znaków.
Pijany kierowca uciekał przed policją. Omal nie zginął!
Przybyli na miejsce policjanci szybko ustalili, że to był jedynie finał „dokonań” kierowcy Toyoty tego dnia. Chwilę wcześniej uderzył na rondzie w miejski autobus i próbował ucieczki. Jak widać na poniższym nagraniu, daleko nie zajechał.
Uciekała przed policją jadąc pod prąd, ale najdziwniejszy był moment zatrzymania
Okazało się, że za kierownicą Toyoty siedział 30-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. W organizmie mężczyzny krążyło prawie 2,5 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy i teraz czeka go sądowa rozprawa.
Najnowsze
-
Zabudowa VW T5 – jak przekształcić busa w funkcjonalnego kampera?
Przekształcenie Volkswagena T5 w kampera to marzenie wielu miłośników turystyki na czterech kółkach. Ten model samochodu cieszy się ogromną popularnością dzięki swojej niezawodności oraz idealnym proporcjom, które ułatwiają taką adaptację. Przestrzeń ładunkowa T5 daje fantastyczne możliwości aranżacyjne. Pozwala to na stworzenie prawdziwie funkcjonalnego i wygodnego mobilnego domu! -
Pomóżmy motocykliście, którego pasją jest motoryzacja! Gerard walczy z rakiem – chce odzyskać twarz i… oddech
-
7 lat gwarancji i ceny od 112 900 zł. Rusza sprzedaż chińskiej marki Jetour w Polsce
-
Volkswagen Polo – idealne auto miejskie? Poznaj jego zalety
-
Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Zostaw komentarz: