Karolina Chojnacka

Zastanawialiście się, jaki jest widok z kokpitu LMP2 podczas wyścigu Le Mans?

Jeśli tak, mamy dla was odpowiedź!

A właściwie nie my, tylko Sophia Flörsch, która w tym roku reprezentowała zespół Richard Mille Racing w European Le Mans Series i podczas legendarnego, 24-godzinnego wyścigu Le Mans.

Przeczytaj też: Hat trick Toyoty w Le Mans! Kobiece zespoły w pierwszej dziesiątce!

Sophia Flörsch postanowiła pokazać swoim fanom, jak wygląda widok z kokpitu jej LMP2, podkreślając, że znacznie różni się on od tego znanego z bolidu Formuły 3, którym też ścigała się w tym sezonie:

Wyścigi wytrzymałościowe różnią się od formuł, dostępnych jest znacznie więcej przycisków. W F3 są tylko zwykłe przyciski, takie jak Radio, Pit Limiter i VSC, których często używasz. W LMP2 jest ich o wiele więcej. Często używamy kontroli trakcji. Są dwie różne obrotnice, z których każda ma 12 różnych opcji ustawień. Wszystko zależy od balansu samochodu i wyczucia toru. Zespół wszystko kontroluje i sprawdza, czy coś zmieniam, by w razie czego natychmiast powiedzieć mi, co zrobić, jeśli wystąpią jakieś problemy.

Przeczytaj też: Sophia Flörsch: chcę wygrywać z mężczyznami, to moja motywacja

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze