
Zaprojektował współczesną wersję Malucha! Auto ma szanse na wejście do produkcji?
Zagraniczne media rozpisują się o tym projekcie, mówiąc o 126 jako kultowym modelu, który zastąpił „pięćsetkę”. Można odnieść wrażenie, że trochę zapomnianym modelu, w kontekście sukcesu uwspółcześnionego 500. Czy ta nowoczesna wizja Malucha to szansa na powtórkę z historii i ponowną zmianę warty?
Autorem projektu Fiat 126 Vision jest współtwórca włoskiego MA-DE Studio, Andrea Della Vecchia, który nakreślił go wraz z pomocą swojego asystenta Giuseppe Cafarelliego. Samochód wzorowany jest oczywiście na włoskiej odsłonie modelu 126, która zadebiutowała na salonie samochodowym w Turynie w 1972 roku.
Polacy zbudowali elektrycznego Malucha
126 Vision jest znacznie bardziej masywny od swojego poprzednika i zabrakło w nim takich elementów, typowych dla aut z epoki, jak odstające, chromowane zderzaki oraz chromowane kołpaki czy lusterka. Poza tym wszystko się zgadza – od niemal pionowego przodu, poprzez zachodzącą na boki maskę, przednią szybę pochyloną pod niewielkim kątem, na ściętym słupku C kończąc.
Charakterystyczny kształt mają także przednie reflektory, podkreślone diodową sygnaturą w kształcie litery U oraz tylne światła. Auto otrzymało nawet szerokie, poziomie przetłoczenie z boku, zupełnie jak oryginalne 126.
Tom Hanks – ”zachwycony, zszokowany i zaskoczony” Maluchem!
Projektanci nie podzielili się niestety zdjęciami wnętrza, ale mamy wrażenie, że równie udanie łączy ono klasyczne, spartańskie wnętrze z elementami nowoczesności. Ponieważ jest to jedynie projekt studia stylistycznego, nie ma żadnych informacji na temat kwestii technicznych. Wiadomo jedynie, że jest to auto elektrycznie. Wierzymy, że z silnikiem umieszczonym z tyłu pod podłogą, dzięki czemu zachowano by klasyczny układ, niczym w Maluchu, a do tego auto miałoby dwa bagażniki, jak wersja Bis.
Na koniec najważniejsze pytanie – czy 126 Vision ma szanse na wejście do produkcji? Niestety raczej niewielkie. Auto musiałby produkować Fiat, który pokazał przecież w tym roku nową, elektryczną odsłonę „pięćsetki”. Pozostawia także w ofercie dotychczasową, spalinową wersję modelu 500, obecną na rynku od 2007 roku. Włosi zbudowali wokół niego niemal osobną markę (z modelami 500L i 500X) i nie robili tego po to, żeby teraz budować świadomość konsumentów wokół nowego produktu. Kolejny elektryczny model z segmentu A nie jest im potrzebny, a plany dotyczące segmentu B zdradza koncepcyjne Centoventi. Może gdyby projekt 126 Vision pojawił się zanim zaczęto we Fiacie rozmawiać o nowej generacji „pięćsetki”, dałoby się wprowadzenie nowego modelu spiąć klamrą historyczną. A tak…
Fiat 500 w nowej odsłonie. Teraz tylko elektryczny
A jakie jest wasza opinia na temat Fiata 126 Vision? Podoba wam się? Rozważalibyście zakup takiego auta, gdyby weszło do produkcji?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Fiut 126P w którym strefa zgniotu kończy się na silniku. To już lepiej sprowadzić sobie z niemiec Golfa w dobrym stanie niż jeździć szrotem zrobionym przez polaczków.
Anonymous - 5 marca 2021
Oby nie