Pewien kierowca ciężarówki jechał drogą ekspresową S8, kiedy został wyprzedzony przez Audi, za którym jechała Toyota GR Yaris. Wtedy jeszcze nic nie zapowiadało nieszczęścia.
Brawurowe wyprzedzanie, zakończone dachowaniem? Uwagę zwraca jeden szczegół
12 minut później przed autorem nagrania pojawił się zator na drodze. Okazało się, że Toyota roztrzaskała się o barierę energochłonną i stała z mocno rozbitym przodem. Kawałek dalej stało Audi, również z rozbitym przodem.
Autor nagrania łamał przepisy i żali się, że ktoś mu w tym przeszkadzał
Nie wiemy, jak doszło do tego zdarzenia, Autor wyjaśnia tylko, że jedna osoba została ranna. Szkoda również GR Yarisa – ta cywilna rajdówka cieszy się ogromnym zainteresowaniem i bardzo trudno było w ogóle zamówić swój egzemplarz. Tym większa szkoda, że ten konkretny może już nie wrócić na drogi.