Ewa Kania

Wymuszenie, drift Octavią i gaz w podłodze jako ratunek przed wypadkiem

Trzech kierujących, trzy zaskakujące zachowania oraz jedna bardzo niebezpieczna sytuacja. Tragedia wisiała w powietrzu.

W tym zdarzeniu wszystko było nietypowe, ale co zaskakujące, wszystko skończyło się dobrze. Na nagraniu widzimy, jak na kierującą autem z kamerą sunie bokiem Octavia. Autorka wideo na ten widok gwałtownie zjechała w boczną drogę, o włos unikając zderzenia, które mogło skończyć się tragicznie.

Drift BMW na oczach policji. Takiej kary nikt się nie spodziewał. Policjanci przesadzili?

Jak doszło do tego zdarzenia? Kierowca Audi wyjechał z drogi podporządkowanej, ale nie było to proste wymuszenie. On mozolnie wytoczył się na drogę, jakby zapomniał, do czego służy gaz. Tymczasem zza łuku wyjechała już Octavia, której kierowcy, pomimo seryjnego w tym aucie ABS-u, udało się wprowadzić auto w poślizg i to pod bardzo dużym kątem.

Nieoczekiwany drift Lanosem na skrzyżowaniu i oryginalne tłumaczenie

Zwykle prawidłową reakcją na taki widok, jest ucieczka w bok i hamowanie. Kierująca autem z kamerą zamiast tego wcisnęła gaz. Czy to była właściwa ocena sytuacji, czy tylko paniczny odruch? Opisujący zdarzenie partner kierującej przyznaje, że ma ona małe doświadczenie za kierownicą, więc obstawiamy drugą możliwość. Faktem jest natomiast, że jej reakcja okazała się skuteczna i uniknęła wypadku.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze