
Wojna w Ukrainie. Elon Musk ułatwia pomoc humanitarną i oferuje bezpłatne ładowarki Tesla Supercharger
Tesla uruchomiła możliwość bezpłatnego uzupełniała energii w ładowarkach Supercharger znajdujących się przy granicy z Ukrainą. W ten sposób Elon Musk i jego firma ułatwiają niesienie pomocy humanitarnej uchodźcom wojennym.
Tesla uruchomiła możliwość bezpłatnego uzupełniała energii w ładowarkach Supercharger zlokalizowanych w pobliżu ukraińskiej granicy w Polsce, Słowacji i Węgrzech. Bezpłatne ładowanie ma stanowić wsparcie dla kierowców, którzy chcą pomóc i zorganizować transport ukraińskim uchodźcom wojennym.
Darmowa stacja ładowania Tesla Supercharger w Polsce znajduje się w okolicach Trzebowniska i trasy A4 z Krakowa do Lwowa.
Na stacji znajdują się cztery oddzielne stanowiska ładowania o mocy 120 kW. Wyposażono je w kable do ładowania Typ 2 oraz CCS 2. Mogą z nich korzystać samochody elektryczne różnych marek, nie tylko Tesle.
Pozostałe trzy darmowe stacje Tesla Supercharger są w Koszycach (Słowacja) oraz Miskolcu i Debreczynie (Węgry).
Nie tylko Tesla… Elon Musk pomaga ofiarom wojny w Ukrainie
Tesla to nie jedyna firma należąca do Elona Muska, która pomaga ofiarom wojny w Ukrainie. Wcześniej nad Ukrainę zostały skierowane satelity Starlink (to telekomunikacyjny system satelitarny, którego zadaniem jest dostarczanie łączności internetowej na całym świecie), które pozwalają walczącym mieszkańcom Ukrainy na bezprzewodowy dostęp do Internetu i komunikację ze światem.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: