Buspasy dla motocyklistów – wreszcie w Warszawie!

Prezydent Rafał Trzaskowski ogłosił, że już niedługo warszawscy motocykliści będą mogli poruszać się buspasami. Jest to efekt pilotażowego programu, prowadzonego przez dwa sezony.

Motocykliści mogą nie od dzisiaj korzystać z buspasów w wielu polskich miastach, między innymi w Łodzi, Rzeszowie, Krakowie, Gdańsku czy Bydgoszczy. To spore ułatwienie dla osób jeżdżących jednośladami, które dzięki temu mogą swobodnie poruszać się nawet wtedy, gdy jakaś ulica się zakorkuje. Wiadomo przecież, że motocykl nie utrudnia ruchu autobusów czy taksówek.

Pomimo logiki takiego rozwiązania oraz doświadczenia innych miast, władze Warszawy nie były do niego przekonane przez dłuższy czas. Osoby skupione wokół inicjatywy „Motocykle na buspasy – Warszawa”, zabiegały o zmianę przepisów niemal dziesięć lat! Ostatecznie zdecydowano się na pilotaż w 2018 i 2019 roku, podczas którego motocykliści mogli korzystać z dwóch buspasów – na ulicy Radzymińskiej oraz alei Solidarności. Efekt tego eksperymentu prezydent Trzaskowski podsumował słowami:

Motocykliści z odpowiednim poszanowaniem potraktowali przywilej jazdy po wydzielonych pasach, a ze strony kierowców autobusów komunikacji miejskiej nie mieliśmy uwag krytycznych.

Innymi słowy pilotaż udowodnił, że motocykliści w Warszawie jeżdżą tak, jak ci z innych rejonów Polski. Zaskoczeni? My nie.

Zobacz teżjak można się w nietypowy sposób oświadczyć na motocyklu!

Na możliwość jazdy buspasem w Warszawie musimy niestety jednak jeszcze chwilę poczekać. Zmiany w organizacji ruchu będą wprowadzane w kwietniu i maju. Odpowiednie oznakowanie musi pojawić się na ponad 20 ciągach komunikacyjnych, mających niemal 53 km długości. W tym czasie motocykliści będą musieli wytężyć uwagę i wzrok – jeśli na jakimś buspasie nie będzie napisu „MOTOCYKLE”, korzystanie z niego nadal będzie nielegalne. Obecnie na buspasach znajdziemy oznaczenia „BUS” „TAXI” oraz „MTON” (Miejski Transport Osób Niepełnosprawnych).

 

Przeczytaj też:
Linda Bick na motocyklu przejechała kawał świata. Obecnie ma 74 lata, a na swoje 75-te urodziny zamierza na motocyklu pojechać do… Japonii!

Driftowanie i inne sztuczki na ciężkim Harley’u? Jesteśmy pod wrażeniem, szkoda tylko, że motocyklowy akrobata nic sobie nie robi z przepisów.

Policjant odpowie na śmierć motocyklisty, którego ścigał? Sprawa w toku.

Żużel to nie jest dyscyplina dla kobiet – poucza pewnie dziennikarz…
 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze