Ewa Kania

Kierowcy masowo tracą prawa jazdy. Wszystko przez ignorowanie znaku D-42

Kiedy mowa o utracie prawa jazdy, większość kierujących myśli o przekroczeniu dopuszczalnej liczby punktów karnych. Widać to w statystykach, zgodnie z którymi nadal całe rzesze kierowców tracą uprawnienia do kierowania, po minięciu znaku D-42, chociaż zasady z nim związane nie są niczym nowym.

Za co można stracić prawo jazdy? Czasami wystarczy kilka sekund

Kierowcy, którzy świadomie łamią przepisy, liczą się z tym, że mogą zostać zatrzymani przez policję. Nikt nie lubi płacić mandatów, ale to przecież jeszcze nie koniec świata. Tymczasem wystarczy jeden błąd i jedno wykroczenie, żeby pożegnać się z prawem jazdy, a to już znacznie poważniejszy problem.

Mówimy oczywiście o zatrzymaniu prawa jazdy na 3 miesiące, za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. O tym że wjeżdżamy w teren zabudowany, informuje nas znak D-42, który zna chyba każdy kierowca. Lecz nie każdy zwraca na niego uwagę. Według policyjnych statystyk w zeszłym roku ponad 50 tys. kierowców straciło prawo jazdy właśnie za to wykroczenie.

Straciłem prawo jazdy na 3 miesiące – co dalej?

Jeśli policjant zatrzyma was za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, jest już po sprawie. Możecie kwestionować precyzję pomiaru, możecie nawet nie przyjąć mandatu, ale prawo jazdy zatrzymywane jest automatycznie i nic z tym nie można zrobić.

Kiedy wasze prawo jazdy zostanie zatrzymane na 3 miesiące, możecie prowadzić pojazdy tylko przez kolejne 24 godziny. Dzięki temu macie możliwość samodzielnego powrotu do domu. Później jednak pod żadnym pozorem nie możecie wsiadać za kierownicę. Jeśli to zrobicie i zatrzyma was policja, prawo jazdy będzie zatrzymane na 6 miesięcy. Kolejne policyjna kontrola, to całkowita utrata uprawnień. Nie warto więc ryzykować.

Prawo jazdy stracisz także za zbyt dużą liczbę pasażerów

O tym zapisie mało kto pamięta, ale jeśli przewozimy więcej osób, niż wynika z zapisu w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, również możemy stracić prawo jazdy. Na szczęście uprawnienia na 3 miesiące są nam zatrzymywane dopiero przy przynajmniej trzech nadprogramowych osobach. Nawet więc będąc nieświadomym tego przepisu, nie tak łatwo go złamać. Przynajmniej autem osobowym.

Czeka nas dziesięciokrotna podwyżka przy zawieraniu OC? Z kieszeni kierowców może zniknąć nawet 1.3 miliarda złotych rocznie!

Utrata prawa jazdy za punkty karne

Tego że można stracić prawo jazdy za zbyt dużą liczbę punktów karnych, nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Nie wszyscy jednak wiedzą, że czeka nas w tym względzie mała rewolucja.

Już 17 września maksymalna liczba punktów karnych za jedno wykroczenie, wzrośnie do 15 punktów. Wydłuży się też okres ich pozostawania na naszym koncie – nie przez rok jak do tej pory, lecz przez dwa lata. Maksymalna liczba jaką można zebrać pozostanie na poziomie 24 punktów.

Przykładowo punkty karne za przekroczenie prędkości będą wyglądały następująco:

  • do 10 km/h – 1 pkt.
  • od 11 do 15 km/h – 2 pkt.
  • od 16 do 20 km/h – 3 pkt.
  • od 21 do 25 km/h – 5 pkt.
  • od 26 do 30 km/h – 7 pkt.
  • od 31 do 40 km/h – 9 pkt.
  • od 41 do 50 km/h – 11 pkt.
  • od 51 do 60 km/h – 13 pkt.
  • od 61 do 70 km/h – 14 pkt.
  • ponad 70 km/h – 15 pkt.

Kierowca ignorujący znak D-42 i przekraczający prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, nie tylko straci więc prawo jazdy na 3 miesiące. Jeśli w ciągu kolejnych dwóch lat popełni takie samo wykroczenie, całkowicie straci prawo jazdy za same punkty karne.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze