
Toyota Supra z klocków Lego wygląda i jeździ jak prawdziwa! No prawie…
480 tysięcy klocków Lego, tyle potrzeba by zbudować pełnowymiarową Toyotę Suprę, która do złudzenia przypomina oryginał.
Świat motoryzacji i klocków Lego przenika się od dawna. Miłośnicy składania samochód z klocków mają w sklepach do wyboru tysiące propozycji z oferty duńskiego producenta. Lego czasem jednak wychodzi poza modele w skali, tworząc naprawdę spektakularne i zapierające dech w piersiach projekty.
Toyota Gazoo Racing i Lego połączyli siły by stworzyć pełnowymiarową Toyotę Suprę, która… jeździ!
Nad projektem pracowało siedmiu projektantów i inżynierów z zespołu Lego w Czechach, 21 modelarzy oraz dwóch mechaników, którzy pracowali na trzy zmiany przez 24 godziny na dobę. Zadanie pochłonęło łącznie ok. 5,5 tys. roboczogodzin (230 dni).
Wymiarami klockowe auto niemal w 100% odpowiada drogowej Suprze.. Łącznie użyto ponad 480 tysięcy klocków. Zbudowano z nich zarówno nadwozie jak i wnętrze. Jedyne podzespoły, które przeniesiono z prawdziwego auta to koła, fotel kierowcy, kierownica i oznaczenia. Reszta, nawet działające oświetlenie, to klocki Lego.

Klockowa Toyota Supra ma także własny napęd! Ale nie wyobrażajcie sobie zbyt wiele, nie jest to to 3-litrowa sześciocylindrówka, lecz mały silnik elektryczny. Nie zmienia to jednak faktu, że Toyota Supra z klocków jest w stanie się przemieszczać z prędkością do 30 km/h.
Toyota Supra z klocków Lego oczywiście nie jest na sprzedaż (a jeśliby była zapewne kosztowałaby miliony). Niepocieszonym przypominamy jednak, że Lego oferuje model w skali z serii Speed Champions. Kupicie go za 89,99 złotych.
Najnowsze
-
Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
Oto zapowiedź kolejnej edycji najważniejszego konkursu motoryzacyjnego w kraju - Car of the Year Polska 2026. Organizatorzy opublikowali oficjalną listę pretendentów do tytułu, która bije wszelkie rekordy pod względem skali. W tegorocznej rywalizacji wezmą udział 52 modele. Skąd pochodzą te auta? -
Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
-
Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
-
Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
-
Test Jeep Avenger BEV – najmniejszy z gamy, ale z dużym charakterem