
Szajka wyłudzała pieniądze od kierowców „na stłuczkę”. Policja poszukuje poszkodowanych
Sposób działania oszustów, wykorzystujących metodę „na stłuczkę” jest dobrze znany, ale ta szajka wypracowała inny i bardzo skuteczny styl.
Wydział do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Bydgoszczy, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Toruniu, prowadzi śledztwo w sprawie dokonania szeregu oszustw i wyłudzeń ubezpieczeniowych. Podejrzani działali w sposób szczególnie bulwersujący, celowo doprowadzając do kolizji i byli w tym bardzo skuteczni.
Próba wyłudzenia odszkodowania, czy zwykła głupota?
Ich metoda polegała na poruszaniu się wieczorem lub nocą po drogach dwupasmowych i wypatrywaniu tam ofiary. W zależności od rodzaju pojazdu jakim się poruszała, zajmowali pozycję w tzw. martwym polu widzenia i oczekiwali na zmianę pasa ruchu przez kierowcę, za którym jechali. Następnie gwałtownie przyspieszali ustawiając swój pojazd w taki sposób, aby kierowca zmieniając pas ruchu, nie widząc ich w lusterku, doprowadzał do stłuczki. Sprawcy wykonując ten manewr, chwilowo gasili również światła w swoim aucie, stając się tym samym, praktycznie niewidoczni na drodze.
Jak się wymusza odszkodowanie? Prezentuje kierowca Passata
Po zatrzymaniu samochodów pokazywali zapis z kamerki swojego auta wzbudzając w ofierze przekonanie o jej bezsprzecznej winie i „idąc jej na rękę” namawiali, aby nie wzywać na miejsce policji i dogadać się między sobą. Złapani w ten sposób kierowcy, chcąc uniknąć utraty zniżek ubezpieczeniowych oraz mandatu za spowodowanie kolizji, najczęściej ulegali namowom zgadzali się na przekazanie określonej kwoty, która rzekomo miała pokryć koszty naprawy samochodu oszustów.
Najczęściej pieniądze przekazywane były w gotówce wypłacanej z pobliskich bankomatów, poprzez przekazanie kodu BLIK, a także przez przelew na konto. Metoda była bardzo skuteczna – sprawcy jednego wieczoru, tym samym pojazdem, prowokowali po kilka kolizji, co pozwalało im uzbierać od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Amatorska próba wymuszenia zerowego odszkodowania? Ktoś coś rozumie z tej sytuacji?
Wykonane do tej pory czynności oraz zebrany materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że osób pokrzywdzonych jest zdecydowanie więcej, niż ustalono w tej chwili. To niestety umożliwia częściowe uniknięcie odpowiedzialności przez rzeczywistych sprawców stłuczek oraz naraża na znaczne straty finansowe osoby, które podstępem zostały wprowadzone w błąd, co do winy za spowodowanie kolizji drogowej,
Dlatego policja apeluje o zgłaszanie się osób, które od maja 2021 r. do 10 kwietnia 2022 r. brały udział w kolizji drogowej na terenie Bydgoszczy, Torunia, Poznania, Warszawy, Gdańska, Łodzi, a także w okolicach tych miast, w okolicznościach mogących wskazywać na podobny sposób działania sprawców. Zgłoszenia należy kierować na adres e-mail pg@bg.policja.gov.pl lub telefonicznie pod numerem +48 510 242 879 w godz. 7.30-15.30.
Najnowsze
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
Niektórzy nazwą go SUV-em w stylistyce coupe, inni fastbackiem, a jeszcze inni powiedzą, że kojarzy im się “z nie wiadomo czym”. Nie można odmówić mu natomiast jednego – Peugeot 408 to bezsprzecznie piękne auto, a wciąż nietypowa na rynku mieszanka kilku rodzajów nadwozia dodaje mu dużego uroku i wyróżnia na ulicach. Bo powiedzmy sobie szczerze – […] -
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
-
Do końca wakacji paliwo będzie tańsze? Eksperci ostrzegają: jesienią czeka nas podwyżka, zwłaszcza ON
-
Car of the Year Polska 2026: rekordowa liczba chińskich aut w konkursie. Pełna lista nominowanych
Zostaw komentarz: