Seksizm za kierownicą

W pewnym programie poświęconym równouprawnieniu płci, Polka mieszkająca na stałe za granicą, zwróciła uwagę, że u nas, gdy samochodem jedzie mężczyzna z kobietą, to prawie zawsze za kierownicą siedzi on, a ona jest pasażerką. Czy mamy zatem doczynienia w Polsce z seksizmem za kierownicą?

Zwykle mamy taki widok na polskich drogach.
fot. Motocaina

Gorzej prowadzimy auto, gorzej parkujemy, mamy złą koordynację ruchów, mylimy kierunki, robimy makijaż za kierownicą, blokujemy lewy pas – poprostu baby za kierownicą! W efekcie tego typu zachowania lepiej jest przecież, żeby prowadził mężczyzna. Dlatego też częściej widujemy za kierownicą panów, niż panie.

Na taką prawidłowość zwróciła uwagę dzwoniąc do radia pewna Polka, mieszkająca na stałe zagranicą. Gospodarz audycji próbował tłumaczyć, że chodzi tu o typowo polską galanterię wobec dam, chęć wyręczenia ich w stresującym zajęciu, jakim jest niewątpliwie prowadzenie auta; że bywają momenty, szczególnie noce po popularnych imieninach, kiedy proporcje płci w relacjach: kierowca-pasażer, są zupełnie odwrotne. Nie zdołał jednak udobruchać słuchaczki, której zdaniem fakt, że tak rzadko w swojej obecności mężczyźni dopuszczają kobiety za kółko, jest przejawem obrzydliwego seksizmu i wypływa z przekonania, że kobieta jest gorszym kierowcą.

Coraz częściej jednak widzimy takie obrazki.
fot. Renault

Wg serwisu motoryzacyjnego Poboczem.pl, bojowniczki o równouprawnienie powinny koniecznie zająć się również Formułą 1, która wciąż pozostaje obszarem opanowanym przez pierwiastek męski (bojowniczkami nie jesteśmy, ale bogatą w wiadomości o F1 sekcję na Motocainie posiadamy). Zdaniem serwisu jeżeli w tej dyscyplinie pojawiają się kobiety (jak wiemy pojawiały się nieraz i jest też kilka kandydatek obecnie), to wyłącznie jako ozdobna dekoracja, podkreślająca pawi blask ich, mężczyzn. I niczego tu nie zmieni zatrudnianie kierowców o żeńsko brzmiących nazwiskach: Kubica, Massa…

Idąc dalej Poboczem.pl zadaje sobie pytanie: dlaczego za kierownicą bolidu F1 nie może zasiąść kobieta? Brak osłon przeciwsłonecznych, a zatem także i lusterek, w którym uczestniczka wyścigu mogłaby poprawić makijać po zdjęciu kasku, jest słabym usprawiedliwieniem…

Więcej przeczytacie tutaj.

O kobietach startujących w przeszłości w Formule 1 i obecnych pretendentkach dowiesz się, klikając tutaj.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

Oj tam zaraz seksizm, dyskryminacja… Po prostu część z nas jest egoistami, którzy nie chcą dzielić się ukochanym samochodem. (Prowadzenie zajęciem stresującym? Jeśli któraś z Pań tak to odczuwa, to nie warto w ogóle siadać za kółkiem).

Pozdrawiam

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

Oj tam zaraz seksizm, dyskryminacja… Po prostu część z nas jest egoistami, którzy nie chcą dzielić się ukochanym samochodem. (Prowadzenie zajęciem stresującym? Jeśli któraś z Pań tak to odczuwa, to nie warto w ogóle siadać za kółkiem).

Pozdrawiam

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze