Ruszają kontrole po tragicznym wypadku autobusu w Warszawie. Pomogą zapobiec podobnym takim zdarzeniom?

Po ujawnieniu przez śledczych skandalicznych okoliczności, które doprowadziły tragicznego w skutkach wypadku w Warszawie, podjęto decyzję o masowych kontrolach w przedsiębiorstwach, zajmujących się przewozem osób.

Do wypadku doszło w miniony czwartek, na moście Grota-Roweckiego w Warszawie. Miejski autobus linii 186 zjechał ze swojego pasa ruchu, przebił barierki na wiadukcie i złamał się w przegubie. Tylna część zawisła na moście, podczas gdy przednia spadła z wysokości około 5 metrów. Jedna osoba zginęła, a 22 zostały ranne, w tym kilka ciężko.

Prowadzone w tej sprawie dochodzenie, szybko pozwoliło ujawnić skandaliczne fakty i prawdopodobną przyczynę tej tragedii. Siedzący za kierownicą autobusu Tomasz U. był pod wpływem dużej dawki amfetaminy, a pod ręką w kabinie miał woreczek z 0,54 g narkotyku. Oskarżony o spowodowanie katastrofy komunikacyjnej twierdzi, że nie pamięta momentu zdarzenia, co by tłumaczyło dlaczego nagle stracił panowanie nad pojazdem.

Chcieli pomóc ofierze kolizji. Jeden jest ranny, drugi nie żyje

W związku z tym tragicznym wypadkiem Inspekcja Transportu Drogowego zapowiedziała, że przeprowadzi kontrole krzyżowe w przedsiębiorstwach realizujących przewozy osób na liniach regularnych komunikacji miejskiej.

Przeprowadzone zostaną kontrole krzyżowe, w trakcie których inspektorzy będą sprawdzać czy kierowcy nie pracują w kilku miejscach jednocześnie z naruszeniem norm czasu pracy – mówił w trakcie briefingu Alvin Gajadhur, Szef ITD. – Trwa kontrola w przedsiębiorstwie, którego autobus uczestniczył we wczorajszym tragicznym zdarzeniu. Jej zakres zostaje rozszerzony – dodał Główny Inspektor Transportu Drogowego.

Regularnie sprawdzamy stan taboru miejskiego w całym województwie mazowieckim – informował podczas briefingu Krzysztof Chojnacki, Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego. – O ile kontrole stanu technicznego autobusów nie wypadają źle, to w samych przedsiębiorstwach nie jest już najlepiej. Odnotowujemy przekroczenia norm czasu pracy – powiedział Krzysztof Chojnacki.

Inspekcja Transportu Drogowego jest również w stałym kontakcie z prokuraturą. Kontrole w przedsiębiorstwach będą prowadzone także na wniosek śledczych.

Mężczyzna kierujący ruchem był pijany w sztok!

W naszej ocenie większej kontroli powinni być także poddawani sami kierowcy. Jak podaje RMF FM, Tomasz U. nie tylko miał na swoim koncie wiele wykroczeń, ale cztery lata temu odebrano mu prawo jazdy za przekroczenie limitu punktów karnych. Nie miał też doświadczenia w prowadzeniu autobusów. Osobną kwestią jest kontrolowanie kierowców alkomatem przed rozpoczęciem pracy, ale nie przeprowadza się testów na obecność narkotyków. Ponadto znane są przypadki, w których kierowcy kupowali alkohol podczas przerw na pętlach. Tomasz U. prawdopodobnie także zażywał amfetaminę w czasie pracy. Może warto rozważyć wyrywkowe kontrole kierowców na pętlach?

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze