Rosjanin ukradł 150 l paliwa z polskiej stacji! Był zdesperowany nałożonymi na Rosję sankcjami?
Policja zatrzymała 62-letniego Rosjanina, który zatankował 150 litrów paliwa i odjechał bez płacenia. Kierował się w stronę granicy.
Jak informuje policja z Białej Podlaskiej, funkcjonariusze z Terespola interweniowali w sprawie kierowcy, który ukradł 150 litrów paliwa. Jak ustalili na miejscu, mężczyzna po zatankowaniu wszedł do budynku stacji i zapytał o możliwość zapłacenia kartą. Kiedy usłyszał, że jego karta nie działa (najprawdopodobniej na skutek nałożonych na Rosję sankcji), odjechał bez płacenia.
Czy zabraknie paliwa w Polsce? Orlen odpowiada
Policjanci odnaleźli go w kolejce ciężarówek, stojących w oczekiwaniu na przekroczenia przejścia granicznego. Tłumaczył funkcjonariuszom, że był przekonany, iż nie zatankował, więc nie sądził, że ukradł paliwo. Zalał 150 litrów i o tym zapomniał?
Ukradł paliwo. Policji powiedział, że nie stać go na tankowanie
62-letni Rosjanin został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży paliwa o wartości ponad 1000 zł. Na poczet przyszłych kar i grzywien funkcjonariusze zabezpieczyli od niego gotówkę w kwocie 2 tysięcy złotych. O dalszym jego losie zadecyduje sąd. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: