
Rosberg X Racing mistrzem Extreme E
Zespół Rosberg X Racing, należący do mistrza świata F1 Nico Rosberga, zapewnił sobie mistrzostwo elektrycznej serii Extreme E, kończąc finałowy wyścig na czwartym miejscu.
Seria wyścigów elektrycznych aut off-road’owych – Extreme E – promuje elektromobilność i troskę o środowisko, zwraca uwagę na zmiany klimatyczne i problem nierówności płci, zapewniając przy tym niezwykłe, sportowe widowisko.
W pierwszym, inauguracyjnym sezonie Extreme E walka o mistrzowski tytuł toczyła się między zespołem Lewisa Hamiltona – X44, a ekipą Nico Rosberga – Rosberg X Racing.

Na starcie finałowego wyścigu sezonu najlepiej ruszyła Cristina Gutierrez z X44, która oddaliła się od reszty stawki na ponad 3 sekundy. Za nią znalazła się Molly Taylor z Rosberg X Racing, a następnie Mikaela Ahlin-Kottulinsky z ekipy JBXE. Chwilę później, Ahlin-Kottulinsky wyprzedziła Molly Taylor. Następnie Australijka została pokonana przez Catie Munnings.
Po wymianie kierowców Sebastien Loeb dowiózł wywalczone na starcie przez Gutierrez pierwsze miejsce do mety, jednak to było za mało, aby pokonać Rosberg X Racing. Zespół Nico Rosberga zakończył wyścig na czwartej pozycji, ale to wystarczyło, by wywalczyć mistrzostwo elektrycznej serii Extreme E.
Klasyfikacja generalna Extreme E
- Rosberg X Racing – Molly Talor/Johan Kristoffersson
- X44 – Cristina Gutierrez/Sebastien Loeb
- JBXE – Mikaela Ahlin-Kottulinsky/Kevin Hansen
- Andretti United Extreme E
- ABT CUPRA XE
- ACCIONA | Sainz XE Team
- Veloce Racing
- SEGI TV Chip Ganassi Racing
- XITE ENERGY RACING
Najnowsze
-
Płatne parkowanie a wzrost wypadków motocyklowych – to szokujące dane! Jak jeździć bezpieczniej?
Wydaje się, że przesiadka na jednoślad w mieście to same korzyści - dowiedz się, czy ma to sens i czy jesteś na to gotowy. -
Test BMW 120 – z potencjałem na przyjaciela
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
-
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
Zostaw komentarz: