Elektryczna Odyseja. Extreme E promuje elektromobilność w serii filmów dokumentalnych
Seria wyścigów elektrycznych aut off-road’owych Extreme E promuje elektromobilność i troskę o środowisko, zwraca uwagę na zmiany klimatyczne i problem nierówności płci, zapewniając przy tym niezwykłe, sportowe widowisko.
Extreme E chce wykorzystać swoją platformę sportową do osiągnięcia dwóch ważnych celów: zwiększenia świadomości ludzi na temat kryzysu klimatycznego i roli mobilności opartej na czystej energii oraz rozprawienia się z istniejącymi w sportach motorowych uprzedzeniami dotyczącymi płci. Podczas weekendowej transmisji telewizyjnej nie ma szans, by w wystarczający sposób o tym wszystkim opowiedzieć. Ale nie ma przecież rzeczy niemożliwych.
Przeczytaj też: Extreme E: pierwsza na świecie seria wyścigowa promująca równość płci
Extreme E chce promować elektromobilność i walczyć z uprzedzeniami oraz zmianami klimatu w serii filmów dokumentalnych – Electric Odyssey. 26-minutowe odcinki zabiorą widzów w świat wyścigów elektrycznych aut off-road’owych, zapewniając ekskluzywny wgląd zza kulisy sportowej rywalizacji oraz zmuszając do refleksji na temat zmian klimatycznych i troski o środowisko.
Przeczytaj też: Extreme E – jedyna na świecie seria wyścigów elektrycznych aut off-road’owych, chce stać się najbardziej ekologiczną serią wyścigową na świecie
Dwa z 20 zaplanowanych odcinków można już obejrzeć na kanale Extreme E w serwisie YouTube!
Najnowsze
-
Kupisz auto spalinowe zamiast elektrycznego? Zapłacisz 22 tys. zł. To projekt nowych przepisów
Jak poprawić statystyki sprzedaży samochodów elektrycznych? Zmusić kierowców do ich kupowania. Taki właśnie pomysł niedawno się pojawił i co gorsza, na serio jest rozpatrywany. -
Spektakularny pożar jedynego takiego auta elektrycznego w Polsce – na środku warszawskiego Mokotowa. Trwają utrudnienia w ruchu
-
Chciał ukarać kierowcę Audi na oczach policji. Więcej już nie pojeździ
-
Takich fotoradarów jeszcze w Polsce nie było. Mogą pojawić się w każdym miejscu
-
O krok od budowy nowego odcinka drogi S12. Ułatwi dojazd do granicy