Relacja z Rajdu Barbórka 2012 – mega galeria zdjęć

50. edycja Rajdu Barbórka, pomimo wszechogarniającego chłodu, zebrała jak zawsze tłumy fanów motoryzacji. Było głośno, szybko i... bardzo kobieco. Zebranych zagrzewały sportowe emocje, a zapach spalin był rarytasem dla wszystkich fanów prędkości.

Spektakularne „wyskoki” na mostku na OS Bemowo.
fot. Jan Zagrodzki

Rajd Barbórka nie bez powodu jest jednym z tych wydarzeń, które przyciąga największą liczbę fanów motoryzacji. „Krew, pot i łzy”, ale przy tym pełnia radości, to określenia, które najlepiej oddają nastrój przygotowań większości zawodników do barbórkowego święta. Była i rywalizacja i fair play, a na końcu show, a wszystko to w pigułce, podczas jednego dnia!

Jakie zawodniczki wzięły udział w Rajdzie Barbórka i jak zapowiadały swój start – czytaj tutaj.

Kierowcy wystartowali o 8 rano z odcinka specjalnego zlokalizowanego na terenie Twierdzy Cytadela. Potem zostały już tylko dwa odcinki wliczane do klasyfikacji rajdu, na Służewcu i płycie lotniska Bemowo. Finałem zmagań był przejazd przez legendarną ulicę Karową, o którym marzy każdy miłośnik rajdów – ten odcinek jednak był odrębnym kryterium, oczywiście z jazdą na czas, jednak nie był wliczany w Rajd Barbórki.

Galeria zdjęć z konferencji prasowej przed rajdemtutaj.

And the winner is…
Kogo mogliśmy zobaczyć za sterami samochodów? Tradycyjnie tegorocznych mistrzów i liderów klasyfikacji, m.in. był to.: Kajetan Kajetanowicz, Tomasz Kuchar, Michał Bębenek, Michał Sołowow, czy Grzegorz Grzyb. Przyjechali również goście z „zachodu”: Felix Baumgartner oraz Luca Rosetti. Jednak najwięcej uwagi należy poświęcić paniom, które brały udział w rajdzie. W tym roku widzowie mogli zobaczyć przejazd dwóch załóg w pełni kobiecych. Były nimi: Magda Wilk i Jolanta Żuk oraz Klaudia

Wilk & Żuk Rally Team
fot. Jan Zagrodzki

Podkalicka i Joanna Madej. Oprócz nich w roli kierowcy wystąpiła także Rosjanka, Innessa Tushkanova znana nam doskonale z Rajdu Polski, tym razem z brytyjskim pilotem. Poza tym w zmaganiach ponad 100 załóg zobaczyłyśmy 11 pań w roli pilota. Wypowiedzi kobiet podsumowujące rajd zamieścimy wkrótce.

Co powiedziały Motocainie Jola Żuk, Joanna Madej, Klaudia Podkalicka oraz Inessa Tushkanowa po swoich przejazdach pokazowych na Karowej – czytaj tutaj.

Zwycięzcą jubileuszowej edycji Barbórki po raz 6. został Tomasz Kuchar. Tuż za nim znalazł się Michał Sołowow, który z walki o palmę zwycięstwa z Kucharem musiał zrezygnować z powodu pięciu sekund karnych, nałożonych przez sędziów za potrącenie opon na odcinku specjalnym Autodrom Bemowo. Trzecie miejsce w końcowej klasyfikacji generalnej rajdu zajął Michał Kościuszko, tracąc do zwycięzcy 10,51 sekundy.

Okiem kibicki
Pierwsze stwierdzenie, jakie ciśnie się na usta to: „było bardzo zimno”; wieczorem deszczowo. Jednak – czego nie robi się dla tak mocnych, rajdowych wrażeń? Poranek rozpoczęty od zachłyśnięcia się porcją spalin na pierwszym oesie, nie był rankiem straconym. Każdy maniak motoryzacji marzy o takim rozpoczęciu dnia – to może naładować energetycznie na długie godziny. Na Służewcu sytuacja wyglądała podobnie. Mocy wrażeń dostarczyło spotkanie kibiców i kierowców na Bemowie. W dodatku było bardzo widowiskowo (zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć poniżej). Woda, błoto, żwir były przyczyną wielu spektakularnych przejazdów, wyskoków na mostku i dość zaskakujących zachowań zawodników. Kierowcy niejednokrotnie po zakończeniu odcinka przyznawali się, że niektóre fragmenty trasy sprawiły im nie lada problem, jednak wszyscy zgodnie podsumowywali, że na tym oesie było najwięcej frajdy z jazdy.

Inessa, Magda i Jola – kobiety na podium Karowej!
fot. Jan Zagrodzki
Na Karowej odbył się również przejazd pokazowy repliki Syreny Sport z Leszkiem Kuzajem za kierownicą.
fot. Jan Zagrodzki

OS Kryterium Karowa to kolejny „smaczek” tego dnia – obserwacja czołówki kierowców rajdowych na słynnej, wybrukowanej warszawskiej ulicy to marzenie każdego polskiego maniaka rajdowego. Dowodem na to stwierdzenie jest liczba kibiców, od tych najmniejszych, aż po tych starszych wiekiem. Duże grono stanowiły również panie, co jest świetnym przykładem na to, że motoryzacją interesuje się również płeć piękna w takiej samej mierze, co ich partnerzy. Świetna konferansjerka i dopracowany plan organizacyjny nie pozwoliły na chwilę nudy. Było po prostu wspaniale. Oddaje to nasza galeria zdjęć poniżej.

Wrażenia z rajdu Inessy – kliknij tu.
Wrażenia z rajdu Klaudii i Joasi – czytaj tutaj.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze