
Przewoził auto, zabezpieczając je… zaciągnięciem ręcznego
Kierujący tym dostawczakiem nie miał pojęcia o zabezpieczaniu przewożonych pojazdów. Podejrzenia wzbudziła także waga jego samochodu.
Na drodze krajowej numer 92 koło Świebodzina patrol ITD zatrzymał do kontroli drogowej pojazd dostawczy. Jak się okazało na ładowni pod plandeką przewożono samochód osobowy, który był zabezpieczony jedynie zaciągniętym hamulcem ręcznym! Nie było więc gwarancji, że auto się nie poruszy i nie stworzy zagrożenia.
Przewoził na dachu Seicento ładunek dwa razy większy od samochodu!
Inspektorzy skontrolowali także tonaż dostawczaka. Pojazd był przeładowany o 1,4 t – ważył 4,9 t zamiast dopuszczalnych 3,5 t. Ciekawe więc co takiego jeszcze wiózł, skoro bez osobówki nadal ocierałby się o dopuszczalną masę całkowitą.
Pojazdem o ładowności 1 tony, przewoził 6 ton ładunku!
Funkcjonariusze ukarali kierowcę mandatem i zakazali mu dalszej jazdy z miejsca kontroli.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: