Konrad Maruszczak

Pływające Porsche Macan? To nie amfibia, a prawdziwa łódź

Czasami producenci samochodów i luksusowych łodzi łączą siły i tworzą jednostki pływające sygnowane logo lub innymi detalami marek samochodowych. Jednak Frauscher poszedł dalej i stworzył łódź z podzespołami prawdziwego auta.

Oto Porsche Macan – łódź luksusowa.

Luksusowe łodzie ze znaczkami Aston Martina, Mercedesa-AMG, czy Cupry już znamy, jednak oprócz wspólnego logo niewiele miały one do czynienia z samochodami.

Co innego Frauscher x Porsche 850 Fantom Air. To pływająca jednostka, która wykorzystuje komponenty prawdziwego Porsche Macana – ma od niego baterię oraz silnik. Podobno łódź Frauschera szybko się ładuje, a także jest bardzo zwinna – tak jak Macan. Tak jak się domyślacie, to elektryk.

Porsche Macan

PPE, czyli Premium Platform Electric – to nowa platforma stworzonej wspólnie przez Porsche i Audi z myślą o autach elektrycznych. Jak widać, na wodzie też się sprawdzi. Potężny litowo-jonowy akumulator ma pojemność 100 kWh brutto i można go ładować z mocą 250 kW. Ładowanie baterii od 10 do 80 proc. ma zajmować mniej niż 30 minut. Oczywiście tylko przy supermocnej ładowarce, tylko ciekawe czy mają takie w portach.

Silnik elektryczny generuje 170 kW mocy ciągłej i 400 kW szczytowej (czyli ok. 544 KM). Sternik ma do wyboru cztery tryby pracy, takie same jak w elektrycznych Porsche: Docking, Range, Sport i Sport Plus. W najostrzejszym ustawieniu Porsche x Frauscher 850 Fantom Air osiąga na wodzie prędkość 85 km/h. Z uwagi na ograniczenia elektrycznego napędu, nie da się jednak tak szybko płynąć przez cały czas – prędkość przelotowa to 41 km/h (22 węzły).

Producent deklaruje zasięg zaledwie 45 km/h przy utrzymywaniu prędkości 41 km/h. Bateria ma wystarczyć na 2-3 godziny pływania przy typowym dla tego typu łodzi profilu użytkowania. Łódź jest dopuszczona do użytku na wodach śródlądowych (kategoria C).

Co ciekawe, Porsche x Frauscher 850 Fantom Air zbudowano na spalinowej wersji tej łodzi (858 Fantom Air Day Cruiser). Elektryczna łódź waży 2800 kg (o 300 kg więcej niż „spalinówka”).

Produkcja elektrycznej łodzi Porsche ma ruszyć w przyszłym roku w stoczni Frauschera w austriackim Ohlsdorf. Na początek ma pojawić się limitowana do 25 egzemplarzy seria „First Edition”. Każda oczywiście na indywidualne zamówienie klienta i oczywiście z indywidualną, nieznaną metką. Jeśli ktoś ma już w swoim garażu Porsche, łódź Frauschera może pomalować na ten sam kolor co auto – do wyboru będą lakiery z palety Porsche.

Są tutaj chętni na super-łódź ze znaczkiem Porsche? 

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze