Polskie miasto ma pomysł na walkę z ignorancją rowerzystów
Jak rozwiązać problem niewłaściwego zachowania rowerzystów na polskich drogach? Prezentowany pomysł z pewnością nie uzdrowi sytuacji, ale zdecydowanie ma szanse ją poprawić.
Krytycznych opinii na temat zachowania rowerzystów na drogach nie brakuje. Czasami lekceważenie przepisów wynika z mentalności niektórych cyklistów („rower to nie samochód, nic się nie stanie jak pojadę nieprzepisowo”), a czasami z nieznajomości tych przepisów. Owej nieznajomości trudno się zresztą dziwić, skoro dorosła osoba nie mająca zielonego pojęcia o ruchu drogowym, może legalnie przemieszczać się między samochodami.
Rowerzysta doprowadził do kolizji i absurdalnie się tłumaczył
Z tym drugim problemem postanowili walczyć samorządowcy z Tczewa. Tamtejszy ratusz wydał książeczkę zatytułowaną „Dobre maniery. Samochody-piesi-rowery”, będącej swego rodzaju kompendium wiedzy dobrego rowerzysty. Zawarto tam przepisy dotyczące poruszania się po drogach, informacje o wymaganym wyposażeniu rowerów, a także wskazówki dotyczące właściwych zachowań w różnych sytuacjach drogowych.
„Jezdnia jest dla wszystkich” tłumaczy rowerzysta, narażający swoje zdrowie i życie
Książeczka trafi do szkół podstawowych, do wielu firm oraz instytucji miejskich. Trudno powiedzieć, ile osób zainteresuje się taką lekturą i zechce poszerzyć swoją wiedzę, ale zdecydowanie każda próba edukowania użytkowników dróg to dobry pomysł. Może inne miasta powinny podchwycić ten pomysł?
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
stanowczo OC, i jeśli jeszcze nie dociera to zakaz prowadzenia pojazdów
Anonymous - 5 marca 2021
Oc?