„Policjanci nienawidzą kierowców za to pytanie”. Aż tak to nie, ale pomoże zakończyć kontrolę
„Tym jednym prostym pytaniem rozwścieczysz policjanta i da ci spokój”? Nie przesadzajmy. Ale faktycznie jest sposób na to, żeby skłonić nazbyt dociekliwego policjanta, do szybkiego zakończenia kontroli.
Co może policjant podczas kontroli drogowej?
Niestety (dla kierowcy) bardzo dużo. Policjant podczas kontroli może między innymi:
- skontrolować dokumenty kierowcy
 - sprawdzić dokumenty i stan prawny pojazdu
 - zbadać trzeźwość kierującego
 - sprawdzić stan techniczny samochodu (a nawet odbyć jazdę próbną)
 - przeszukać samochód
 
Zwykle policjanci ograniczają się do weryfikacji dokumentów i wypisania mandatu za wykroczenie, będące powodem zatrzymania. Czasami przy okazji sprawdzają też trzeźwość kierującego. Ale nie zawsze tak jest.
Kiedy policjant może przeszukać samochód?
Kierowca powinien pamiętać podczas kontroli, że prawo nie daje policjantowi władzy absolutnej. Ograniczony jest przepisami i procedurami, ale wiele zależy też od jego subiektywnej oceny sytuacji.
Tak jest na przykład w przypadku przeszukania samochodu. Odpowiednie regulacje znajdziemy w ustawie o policji:
Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunków w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary lub w celu znalezienia:
- broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów mogących służyć do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary
 - przedmiotów, których posiadanie jest zabronione, lub mogących stanowić dowód w postępowaniu prowadzonym w związku z realizacją zadań, o których mowa w art. 1 ust. 2 pkt 1, 2, 3a, 4, 4a, 6 i 7, oraz przepisów innych ustaw określających zadania policji
 - przedmiotów podlegających przepadkowi w przypadku uzasadnionego przypuszczenia posiadania przez osobę broni lub takich przedmiotów lub uzasadnionego przypuszczenia ich użycia do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary
 - na zasadach i w sposób określony w art. 15d i art. 15e
 
Policjant oszukał przeznaczenie – 17-latek w BMW M3 omal go nie zabił
Kiedy policjant może zdecydować o przeprowadzeniu takiej kontroli? Dopuszczalne jest to w przypadku:
- podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia przez kierującego pojazdem
 - podejrzenia, że pojazd pochodzi z przestępstwa (jest kradziony) lub w pojeździe znajdują się osoby, które popełniły przestępstwo
 - uzasadnionego podejrzenia, że pojazd zagraża bezpieczeństwu ruchu (np. zły stan techniczny lub kierowca pod wpływem alkoholu)
 - wykonywania czynności służbowych na miejscu zdarzenia drogowego
 - zgłoszenia interwencji przez obywateli
 - podejrzanego zachowania kierującego pojazdem
 
Policjant musi więc kierować się bardzo konkretnymi wytycznymi. Lecz większość z nich zawiera słowo „podejrzenie”. Funkcjonariusz może zatem w każdej sytuacji powiedzieć, że właśnie pojawiło się u niego takie podejrzenie i musi przeszukać nasz pojazd.
Kierowca nic nie może na to poradzić, ponieważ musi wykonywać wszystkie polecenia funkcjonariusza. Ale jest jedno wyjście z takiej sytuacji.
Jak „przekonać” policjanta do zakończenia kontroli?
Jeśli policjant zdecyduje o przeszukaniu samochodu, jest niewielka szansa, że mu ją wyperswadujecie. Skoro nie chcecie, by ją przeprowadzał, to pewnie macie coś na sumieniu. Ale jest inny, lepszy sposób.
Wystarczy, że poprosicie funkcjonariusza o spisanie protokołu z przeszukania. Jest to jego obowiązek i nie może wam odmówić. Trik polega na tym, że spisywanie takiego protokołu jest czasochłonne i wymaga odnotowania każdego znalezionego w pojeździe przedmiotu. Taki protokół jest też dokumentem, na który możecie powołać się, podczas składania skargi na zachowanie policjanta. On dobrze o tym wie i raczej nie będzie chciał się tłumaczyć przełożonym, dlaczego zdecydował się sprawdzać wasze auto, bez twardych dowodów na to, że możecie coś ukrywać.
Najnowsze
- 
                                                
                                                    
	Co obejmuje 145 punktów kontroli technicznej w Toyota Pewne Auto?
Lśniące nadwozie, posprzątane wnętrze i nabłyszczone opony - na rynku samochodów używanych prawdziwy stan techniczny potrafi być zamaskowany naprawdę starannie. Nie wszystko da się ocenić podczas krótkiej przejażdżki i powierzchownych oględzinach. Przy odrobinie pecha, zamiast radości od pierwszych kilometrów czeka nas długa lista ukrytych wad i pilne naprawy do wykonania. Właśnie dlatego kluczowe znaczenie przy takim zakupie ma rzetelna i szczegółowa kontrola, która daje wiarygodną odpowiedź na pytanie o kondycję samochodu. - 
                                                
                                                    
	Chińskie samochody dominują w Car of the Year Polska 2026. Niemcy daleko w tyle
 - 
                                                
                                                    
	Lexus LBX – test: elegancja kontra kompromis. Czy to najlepszy crossover w swojej klasie, czy tylko najładniejszy?
 - 
                                                
                                                    
	Chiński szturm na polski rynek. Te marki zyskują na popularności najszybciej
 - 
                                                
                                                    
	Dlaczego regularny serwis auta to podstawa bezpiecznej jazdy?
 
	
	
	
	
	
	
	
Zostaw komentarz: