Pijany rowerzysta wjeżdża w Lamborghini Huracana!

Do niecodziennego zdarzenia doszło w Katowicach, które odwiedziła cała kawalkada supersamochodów.

Rowerzysta najwyraźniej miał mgliste pojęcie na temat tego, co się wokół niego dzieje, ale kierowca Lamborghini też powinien być bardziej uważny. Z nagrania wynika, że auto skręcało już na parking, ale zostało przyblokowane przez inne supersamochody. Nie można zapominać, że w takiej sytuacji, kierujący musi ustąpić pierwszeństwa pieszym i rowerzystom.

Rozpędzony rowerzysta potrącił samochód! Tak było, naprawdę!

Z drugiej strony, rowerzysta poruszał się zygzakiem po chodniku, prawie potrącił pieszego, a tor jego jazdy wskazuje, że i tak uderzyłby w Lamborghini. Świadkowie zdarzenia potwierdzają, że czuć było od niego alkohol.

Nasz znajomy rowerzysta szukał guza. I prawie go znalazł

W zdarzeniu ucierpiało jedynie przednie koło roweru. Na miejsce nie była wzywana policja.

Komentarze:

Anonymous - 5 marca 2021

jazda super samochodem jak widać nie czyni super kierowca oczywiście to nic takiego że typ jest beznadziejnym kierowca a ci kretyni blokowali ruch usiłując pokazac jacy sa fajni w tych plastikowych pierdzidełkach na szczęście można na rowerzystę zwalic winę na to że beznadziejny kierowca nie umie jeździć

Odpowiedz

Anonymous - 5 marca 2021

A policji oczywiście nie było … ale gdyby któryś miał plakietkę „precz z dudasem” zapewne by go wyhaczyli, samochód zarekwirowali a właściciela zapuszkowali na 3 miesiące aresztu …

Odpowiedz
Pokaż więcej komentarzy
Pokaż Mniej komentarzy
Schowaj wszystkie

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze