Pijany pirat drogowy czuł się pewnie, bo miał podrobione prawo jazdy. Przeliczył się.
Poprzednie przygody z wymiarem sprawiedliwości niczego nie nauczyły tego kierowcy. Teraz stanie przed sądem jako recydywista z długą listą zarzutów.
Inspektorzy patrolujący drogę krajową 46 zauważyli w miejscowości Gwoździany koło Lublińca Audi A3, które poruszało się z nadmierną prędkością. Kierujący jechał 171 km/h i przekroczył dozwoloną na tym odcinku drogi prędkość o 81 km/h.
Pijany uszkodził swoje auto na oczach policji
Po zatrzymaniu do kontroli kierowca Audi okazał ukraińskie prawo jazdy, które wzbudziło podejrzenia inspektorów. Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili, że dokument jest podrobiony. Mężczyzna od 2009 roku ma zatrzymane prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu.
Kompletnie pijany jechał autem na samych felgach!
Tym razem również wsiadł pijany do samochodu. Badanie alkomatem wykazało 1,3 promila w wydychanym powietrzu. Kierowcę ukarano mandatem za przekroczenie dozwolonej prędkości. Natomiast za jazdę pod wpływem alkoholu, został przekazany do dalszych czynności policjantom. Za popełnione przestępstwa odpowie teraz przed sądem.
Najnowsze
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
Volkswagen Touareg R to nowość w segmencie luksusowych SUV-ów. Model ten łączy w sobie sportowe osiągi z ekologicznym napędem hybrydowym typu plug-in. Zaawansowana technologia pozwala na osiągnięcie imponującej mocy przy jednoczesnym zachowaniu ekonomicznej eksploatacji. Ten flagowy SUV reprezentuje nową erę motoryzacji, gdzie wydajność spotyka się z odpowiedzialnością ekologiczną. -
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
-
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
Zostaw komentarz: