Pijany kierowca roztrzaskał auto o dom, próbując uciec przed policją
Nieodpowiedzialny kierujący najpierw zwrócił na siebie uwagę patrolu, a później sądził, że uda mu się zgubić pościg. Jak się to skończyło, widzicie na zdjęciu.
Policjanci patrolujący w nocy ulice Nowej Soli, zauważyli Seata Alhambrę, którego kierowca na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył. Takie zachowania zawsze budzą podejrzenie, więc policjanci postanowili go zatrzymać. Widząc włączone sygnały, kierujący Seata zaczął uciekać.
Pijany kierowca uciekał przed policją. Omal nie zginął!
Próbując uniknąć kontroli przekraczał dozwoloną prędkość i popełniał inne wykroczenia drogowe. W pewnym momencie uciekający kierowca wypadł z drogi, uszkodził znak i dwa sygnalizatory świetlne, a następnie wjechał w budynek mieszkalny. Seat został uszkodzony w takim stopniu, że kierujący nie mógł z niego wysiąść. Mężczyzna był przytomny, a funkcjonariusze wyczuli od niego silną woń alkoholu.
Stracił prawo jazdy, dzień później wsiadł do auta pijany
Kierującym okazał się być 30-letni obywatel Ukrainy. Po wydobyciu z pojazdu został przetransportowany do szpitala. Na szczęście nikomu z lokatorów uszkodzonego budynku nic się nie stało. Podczas czynności procesowych pobrano krew do analizy, która dokładnie wskaże stężenie poziomu alkoholu w organizmie 30-latka. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz popełnienie licznych wykroczeń drogowych, w tym stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu, mężczyzna odpowie przed sądem.
Najnowsze
-
Elektryk czy hybryda – co bardziej opłaca się w leasingu?
Coraz więcej firm i osób prywatnych zwraca uwagę na ekologię i koszty użytkowania aut. Rosnąca popularność napędów alternatywnych wypiera tradycyjne rozwiązania, ale rodzi pytanie: co w leasingu bardziej się opłaca – hybryda czy elektryk? -
Nocleg pod namiotem czy w kamperze? Porównanie opcji dla fanów motoryzacji
-
Test Peugeot 408 GT: masaż na trasie i pazury na ulicy
-
Test Ford Bronco Badlands – powrót legendy na bezdroża
-
Mercedes Vision V: gdzie podziała się motoryzacja, a pojawił się… 65-calowy telewizor?
Zostaw komentarz: