Opel niemal przepołowił dostawczaka! Sprawca został bardzo surowo ukarany
To bez wątpienia jedno z najbardziej widowiskowych i nietypowych zdarzeń drogowych, jakie widzieliśmy od dłuższego czasu. Na szczęście tylko wyglądało na groźne.
W miejscowości Stara Wieś w powiecie limanowskim (woj. małopolskie) doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Opel Astra TwinTop wbił się w Iveco, niemal je przepoławiając.
Jakim cudem doszło do tej kolizji? Sprawca nie wie, że na drodze są też inne pojazdy?
Według ustaleń policji że 32-letni kierowca Opla nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu kierującemu dostawczakiem. Policjanci nie wyjaśnili jednak, jak to się stało, że wyjeżdżająca z drogi podporządkowanej Astra, uderzyła z taką siłą, że wbiła się w Iveco.
Jechał prosto i nagle kompletnie roztrzaskał samochód. Jak do tego doszło?
Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń. Obydwaj kierujący byli trzeźwi. Jak ustalili funkcjonariusze to nie pierwsze takie wykroczenie 32-letniego kierującego. Nie doprecyzowali, czy chodzi o to, że kiedyś też doprowadził do kolizji (jakie ma to znaczenie?), czy to kolejny dostawczak, którego przepołowił. Sprawca kolizji został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych oraz 6 punktami karnymi.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: