
Nowy znak na polskich drogach. Jeśli go nie widziałeś to masz szczęście
Na polskich drogach pojawił się nowy znak. To wielka czarna dłoń. Co oznacza i dlaczego trzeba się cieszyć, że się go nie widziało?
Już od jakiegoś czasu przy drogach szybkiego ruchu zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, ustawiane są charakterystyczne tablice informacyjne z ostrzeżeniem przed jazdą pod prąd. Okazuje się jednak, że tradycyjne znaki informujące o jeździe w złym kierunku to dla niektórych kierowców za mało. Dlatego przy drogach pojawiły się nowe znaki.

Wielka czarna dłoń będzie ostrzegać przed jazdą pod prąd i informować kierowców, że muszą natychmiast zmienić kierunek jazdy. I lepiej jej nie ignorować, ponieważ jazda pod prąd drogą szybkiego ruchu, gdzie samochody pędzą 120-140 km/h jest wyjątkowo niebezpieczna i może doprowadzić do tragedii.
Tablice stawiane są na węzłach dróg szybkiego ruchu, w których zdarzały się lub mogą się zdarzyć pomyłki kierowców. Pierwsze czarne dłonie nieostrożni kierowcy mogą zobaczyć między innymi na drodze S2 w Warszawie, S3 między Szczecinem a Zieloną Górą czy na węzłach S1 i S52 w okolicach Bielska-Białej.
I choć czarna dłoń formalnie nie jest znakiem, a jedynie tablicą informacyjną to jeden z najważniejszych znaków, jakie możecie zobaczyć na drodze. Nigdy nie ignorujcie czarnej dłoni!
Najnowsze
-
Nowy Volkswagen Touareg R – flagowy SUV z wtyczką i sportowym zacięciem
Volkswagen Touareg R to nowość w segmencie luksusowych SUV-ów. Model ten łączy w sobie sportowe osiągi z ekologicznym napędem hybrydowym typu plug-in. Zaawansowana technologia pozwala na osiągnięcie imponującej mocy przy jednoczesnym zachowaniu ekonomicznej eksploatacji. Ten flagowy SUV reprezentuje nową erę motoryzacji, gdzie wydajność spotyka się z odpowiedzialnością ekologiczną. -
Foteliki samochodowe na każdą kieszeń: jak znaleźć bezpieczny model w dobrej cenie?
-
Parking w Warszawie: bezkarność na „kopertach” uderza w najsłabszych – kto na tym zarabia? Cena kopert i fałszywych kart
-
Zapomnij o HIMARS-ie? Oto polscy producenci sprzętu wojskowego, których nie uznają rodzimi „patrioci”
-
Od Couriera do Transita – kompletny przegląd modeli Ford Pro i zabudów. Który wariant wybrać dla swojej firmy?
Zostaw komentarz: